Laudacja na benefis Jana Palucha z okazji jubileuszu 80 rocznicy urodzin

  • Drukuj

Jan Paluch urodził się 16 marca 1939r na Spiszu w Krępachach koło Nowego Targu w rodzinie Marii i Pawła. Ojciec prowadził około 10 hektarowe gospodarstwo rolne, miał również dziedziczny las na trudno dostępnym zboczu górskim; matka była gospodynią domową.

Miał dwóch rodzonych braci starszego Józefa i młodszego Karola. Trudne lata wojny i okupacji nie dawały szczęśliwego dzieciństwa i dostatku. Zniszczony został dom rodzinny a w mroźnym styczniu 1945r urodził się brat Karol. Mama po porodzie przebywała w zimnej piwnicy, nabawiła się ciężkiej choroby –gruźlicy. Ponieważ nie znano wówczas penicyliny nie było jej czym leczyć, zmarła 8 stycznia 1948r gdy chłopcy mieli odpowiednio Józek 14 lat, Jan -9, Karol 3 lata.

Do szkoły podstawowej Jan uczęszczał w Krępachach, którą ukończył w 1953r.

Ojciec ponownie się ożenił w 1949r i miał w nowym związku czworo dzieci dwóch synów i 2 córki. Nowe gniazdo rodzinne wymuszało rychłe usamodzielnienie się braci z pierwszego związku i opuszczenie domu rodzinnego.

Przypadkiem starszy brat Józek przeczytał w gazecie, że jest nabór na II rocznik Oficerskiego Technikum Pożarniczego w Wieliczce. Złożone podanie zostało pozytywnie rozpatrzone i Jan został przyjęty do szkoły od 1.IX.1953r-tak rozpoczęła się jego wieloletnia kariera w pożarnictwie.

Szkoła mieściła się przy Żupie Solnej w Wieliczce, a w grupie rocznika spotkał kolegów z całej Polski: Siemiatycz, Gdańska, Warszawy, Rzeszowa, Wrocławia, Katowic, Krakowa.

Od 1.IX. 1954r na okres 2 lat szkoła została przeniesiona do Wrocławia na ul. Borowską 158.

W szkole były bardzo skromne warunki, słabe wyżywienie, zdarzały się wzajemne kradzieże otrzymywanej z domów pomocy w paczkach, elementów odzieży i wyposażenia osobistego mimo srogich kar dla sprawców łącznie z wyrzuceniem ze szkoły.

Jako kadet OTP w miejscach stacjonowania szkoły uczestniczył kilkakrotnie w akcjach ratowniczo-gaśniczych nabywając doświadczenia zawodowego.

Podczas pobytu we Wrocławiu doszło w kraju do przełomu systemu politycznego. Do władzy doszedł Władysław Gomułka nastąpiła namiastka swobody, co pozwoliło kadetom chodzić na manifestację organizowane przez studentów. Jednym z wielu haseł skandowanych przez manifestantów, w pamięci Jubilata utkwiło następujące: „Rokossowski zjeżdżaj z Polski, my chcemy polskich generałów”.

Od 1.IX.1956r do 30 VI.1957r szkoła była przeniesiona do Poznania. Tam kadeci zdawali maturę, otrzymując stopień kaprala podchorążego.

W czasie czteroletniej nauki przeszedł twardą szkołę życia w koszarowych murach, przeżywał swoją młodość, kształtował swój charakter i umiłowanie służby w pożarnictwie.

Po opuszczeniu OTP skierowano go do Szkoły Oficerów Pożarnictwa w Warszawie

przy ul. Potockiej celem udziału w przygotowaniu zaplecza na Kongres CTIF w Warszawie a później jego likwidacji. W okresie od 1.X. do 29.XII.1957r odbywał praktykę zawodową w Zawodowej Straży Pożarnej Oddział Nr 1 w Poznaniu.

Od 8 stycznia 1958r do 30 sierpnia 1959r odbywał obozowe przeszkolenie wojskowe w Oficerskiej Szkole Wojsk Ochrony Pogranicza w Kętrzynie i Kolbudach.

W okresie od 9 stycznia 1958r do 30 sierpnia 1959r uczył się w Szkole Oficerów Pożarnictwa w Warszawie, jednocześnie pełnił służbę w szkolnym podziale bojowym, wyjeżdżając do akcji ratowniczo-gaśniczych na terenie miasta Warszawy.

Promocję oficerska miał 21 lipca 1959r na której otrzymał pierwszy stopień oficerski „aspiranta pożarnictwa”

Z nakazu pracy Komendanta Głównego Straży Pożarnych został skierowany na Opolszczyznę do Komendy Powiatowej Straży Pożarnych w Koźlu, gdzie od dnia 15 października 1959r rozpoczął pracę na stanowisku młodszego oficera.

Oprócz niego na Opolszczyznę skierowani byli dwaj koledzy Antoni Pilch do Opola i Antoni Michowski do Namysłowa.

Komenda Powiatowa w Koźlu liczyła wówczas 4 osoby: st. asp. Franciszek Szała-komendant, st.ogn. Stanisław Małecki –d-ca, ogn. Anna Grycner-księgowa i aspirant Jan Paluch- młodszy oficer. W Koźlu było tylko pogotowie zawodowe straży, natomiast w mieście Kędzierzyn- Zawodowa Straż Pożarna licząca 36 osób. W dużych zakładach przemysłowych działały ZZSP w Zakładach Azotowych-100 osób, w Zakładach Chemicznych Blachownia-80 osób i w Składzie CPN-21 osób.

Pracując w KPSP w Koźlu, przy udziale skromnej załogi pogotowia zawodowego podjął się modernizacji stanowiska dowodzenia „dawne punkty alarmowe”, oraz technicznych rozwiązań montażu działek wodnych na wozach bojowych. Uwieńczeniem tych działań była demonstracja tych rozwiązań dala strażaków z całego kraju, na wystawie w oddziale Warszawskiej Straży Pożarnej zorganizowanej na czas odbywającego się kongresu CTIF.

W tym okresie w 1961r ożenił się z Marią z domu Biziak, jakże by inaczej z góralką z pobliskiej Krępachom miejscowości Łapsze Wyżne; mieli dwoje dzieci Jolantę i Jerzego. Zamieszkiwali w mieszkaniu służbowym w Koźlu przy Grunwaldzkiej nad bankiem.

Kiedy jeszcze funkcjonowała Podoficerska Szkoła Pożarnicza w Nysie był oddelegowywany do szkolenia funkcyjnych OSP. Po przeniesieniu szkoły do Krakowa-Nowej Huty zajęcia te kontynuował w utworzonym Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia Pożarniczego w Raciborzu szkoląc funkcyjnych OSP i szeregowych ZSP.

Uchwałą Powiatowej Rady Narodowej w Prudniku w uzgodnieniu z Wojewódzkim Komendantem Straży Pożarnych w Opolu , z dniem 1 września 1962r asp. Jan Paluch powołany został na stanowisko Powiatowego Komendanta Straży Pożarnych w Prudniku- miał wówczas zaledwie 23 lata. W tamtym czasie pracownikami komendy byli: Jerzy Gąsiorek, Kazimiera Mąkosa, Józef Dybek.

W Pogotowiu Zawodowym Straży pracowało 7 strażaków, niektórych nazwiska przypomina we wspomnieniach Jubilat: Czesław Gudz, Karol Buczman, Jerzy Biliński, Władysław Kulbaba, Jerzy Strumiło. Wstrząsem dla młodego oficera były zastane tragiczne warunki lokalowe straży mieszczącej się przy ul.Wiejskiej 1 w parterowym budynku mającym 2 boksy garażowe i 3 małe pomieszczenia biurowe. Pogotowie Zawodowe na wyposażeniu posiadało samochód marki MAZ GBAM , samochód marki Star 20 GBM,samochód operacyjny Warszawa20 oraz dwa motocykle SHL i Junak.

W roku 1965 nowy komendant, po wielu trudnościach doprowadził do przebudowy i modernizacji siedziby komendy i pogotowia. W 1967 r podjął się zorganizowania Zawodowej Straży Pożarnej w Prudniku. Powstała ZSP liczyła 19 strażaków pełniących służbę w systemie 24 godz. służby 24 godz. wolne. W kolejnych latach rozszerzył teren komendy i ZSP przejmuj plac i obiekty sąsiednie. Czynione zabiegi o budowę nowej siedziby dla komendy i ZSP w Prudniku napotykały na nieprzychylność władz i tego zamiaru nie udało się zrealizować. Przed powołaniem ZSP w Prudniku główny ciężar operacyjnego zabezpieczenia miasta spoczywał na funkcjonującej w Zakładach Bawełnianych „FROTEX” Zakładowej Zawodowej Straży Pożarnej.

Jako Powiatowy Komendant Straży Pożarnych, przy ograniczonych siłach operacyjnych zawodowych, bardzo logicznie wielką uwagę poświęcał ochotniczym strażom pożarnym.

Inspirował władze gminne i współuczestniczył w modernizacji, przebudowie i budowie remiz ochotniczych straży pożarnych przystosowując je do współczesnej funkcji związanej z przekwalifikowywaniem ich na zmotoryzowane. Na terenie powiatu prudnickiego zbudowano i rozbudowano 30 obiektów dla potrzeb OSP. Za te bezprecedensowe osiągnięcia komendant Jan Paluch został wyróżniony nagrodą indywidualną III stopnia przez Wojewódzką Radę Narodową w Opolu.

Od powołania na stanowisko komendanta przez cały okres aż do rozwiązania powiatów w 1975r był członkiem Zarządu Powiatowego Związku OSP w Prudniku. Przez 8 lat sprawował funkcję Przewodniczącego składu Orzekającego Kolegium ds. Wykroczeń w Prudniku.

Podjęta wielka społeczna akcja budowy Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego Straży w Turawie spotkała się z entuzjazmem strażaków dowodzonych przez komendanta Palucha. Z pozyskanych materiałów rozbiórkowych społecznym wysiłkiem zbudowano pierwszy budynek (kuchnię) służącą budowniczym ośrodka i słuchaczom szkoleń obozowych w Turawie. Od powstania budynku kuchni przyjęła się trwająca po dziś dzień jej nazwa „Paluchówka”.

Komendant Jan Paluch przez 15 lat pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Dyscyplinarnej dla strażaków województwa opolskiego, przy czym nie został zapamiętany za rygorystyczne orzeczenia lecz jako wnikliwie badający wnioski i sprawiedliwie orzekający, zawsze z myślą o dobru strażaka i wychowawczej roli kary.

Jako Komendant Powiatowy brał udział i kierował wieloma trudnymi akcjami ratowniczo-gaśniczymi na terenie miasta Prudnika i powiatu. Niektóre z nich utrwalił we wspomnieniach spisanych w ankiecie personalnej.

Już jako starszy oficer pożarnictwa został powołany na dowódcę II batalionu pożarniczego województwa opolskiego stanowiącego odwód operacyjny Komendanta Głównego Straży Pożarnych. Tym związkiem taktycznym dowodził podczas pożarów , manewrów i ćwiczeń na terenie obszarów leśnych i dużych zakładów przemysłowych.

Opolski II batalion pod jego dowództwem brał udział w akcji dogaszania pamiętnego pożaru w Rafinerii Nafty w Czechowicach-Dziedzicach. Jego wspomnienie o tych dniach zawarte jest w opublikowanym w 2017r albumie pt.”Wciąż widzą tamten ogień” wydanym w hołdzie ofiarom pożaru Rafinerii Nafty w 1971 roku, ich rodzinom i uczestnikom akcji ratowniczo-gaśniczej.

W okresie służby w Prudniku był działaczem Związku OSP i wybierany był przez trzy kadencje na członka Zarządu Wojewódzkiego, a przez dwie kadencje pełnił funkcje przewodniczącego komisji rewizyjnej ZW ZOSP w Opolu.

Wielokrotnie był delegowany z Opolszczyzny do sędziowania wojewódzkich zawodów straży pożarnych do innych województw. Dwukrotnie sprawował funkcje przewodniczącego Komisji Sędziowskiej na zawodach wojewódzkich w Szczecinie i Katowicach.

Jubilat wspomina o swoim udziale w najtrudniejszych akcjach ratowniczo-gaśniczych poza wspomnianej wcześniej „Akcji Czechowice”.

Z okresu pracy w Prudniku były to:

- pożar budynku koszarowego i magazynu broni Jednostki Wojskowej w Prudniku,

-pożar stodoły i zabudowań gospodarczych Kubatki w Prudniku,

-pożar i zawalenie się budynku kurnika Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Skrzypcu,      

-tragiczny pożar mieszkania nad piekarnią w Lubrzy,

-pożar zabudowań rolnych RSP Twardawa-Marianków.

W 1975r podjął studia z zakresu prawa administracyjnego na Uniwersytecie Śląskim, które ukończył w 1981r uzyskując tytuł magistra.

Po przejściu do pracy w Szkole Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu dotychczasowego nyskiego komendanta podpułkownika Antoniego Bilińskiego, dniem 1 grudnia 1976r decyzją Wojewody Opolskiego podpułkownik pożarnictwa Jan Paluch został powołany na stanowisko Komendanta Rejonowego Straży Pożarnych w Nysie.

Rejonem działania komendy były wówczas trzy jednostki administracyjne szczebla podstawowego: Miasto i Gmina Nysa, Miasto i Gmina Otmuchów i Gmina Pakosławice.

W skrzydle budynku Komendy Rejonowej mieściła się Siedziba Komendanta Rejonowego pułkownika Tadeusza Płazaka, który kierował samodzielnymi rejonami w Głuchołazach i Paczkowie.

W tym czasie kontynuowano prace związane z zakończeniem budowy budynku z przeznaczeniem na Filię Wojewódzkiego Ośrodka Pożarniczego w Nysie. Z nie małymi kłopotami materiałowo-instalacyjnymi budowę zakończono i ośrodek rozpoczął swoją działalność w 1978r. Komendantowi Janowi Paluchowi powierzono sprawowanie funkcji Komendanta Filii Ośrodka. Skompletowano kadrę wykładowców i instruktorów oraz personel powstałej stołówki. Korzystali z niej kursiści, strażacy z ZSP i Komendy Rejonowej a także członkowie rodzin. W okresie funkcjonowania do 1991r Filia WOSzP w Nysie przeszkoliła 3250 słuchaczy-byli to junacy skierowani do jednostek straży pożarnych celem odbycia zastępczej służby wojskowej, funkcyjni OSP, referenci ochrony przeciwpożarowej zakładów pracy, kierowcy ZSP w zakresie kwalifikacji I i II stopnia oraz dyżurni stanowisk kierowania. Do szkolenia w Filii WOSzP w Nysie kierowani byli nie tylko słuchacze z Opolszczyzny ale również w niewielkim procencie z województw ościennych.

Kadra wykładowców i instruktorów wyłoniona była z pracowników Komendy Rejonowej i ZSP Nysa oraz z funkcjonariuszy oddelegowywanych z Komend woj. opolskiego.

W pierwszych latach kierowania RKSP w Nysie Komendant Paluch zmodernizował zaplecze warsztatowo-magazynowe z nadbudową, powiększył garaże przez dobudowę stanowisk dla samochodów od strony podwórza, przeprowadził renowację elewacji na budynku głównym i doprowadził do podłączenia ogrzewania obiektów do miejskiej sieci ciepłowniczej. Był inicjatorem i współrealizatorem w porozumieniu z załogą budowy w czynie społecznym strażackiego domku letniskowego w Skorochowie nad Jeziorem Nyskim, który po niezbędnej modernizacji służy nadal celom rekreacyjnym.

Bazując na zdobytym w powiecie prudnickim doświadczeniu w budownictwie i remontach strażnic OSP, również w rejonie nyskim aktywizował władze gminne do podejmowania budowy nowych remiz i modernizacji istniejących. Wspomagał te inwestycje pozyskując środki z budżetu wojewódzkiego i centralnego oraz dotacje Związku OSP i PZU. Za jego komendantury powstały nowe i zmodernizowane okazałe strażnice między innymi w: Wójcicach, Maciejowicach, Goraszowicach, Prusinowicach, Nowakach, Kubicach, Niwnicy, Domaszkowicach, Rusocinie, Gierałcicach. Wiele jednostek OSP otrzymało nowe lub przesunięte z ZSP samochody bojowe i motopompy. Wprowadzono w użytkowanie nowoczesne systemy łączności i alarmowania jednostek OSP.

W okresie od października 1986r do października 1987r korzystając z urlopu bezpłatnego przebywał w Stanach Zjednoczonych w Chicago, realizując się w zawodzie budowlańca. Owocem tego wyjazdu po powrocie do kraju był zakup nowego modelu polskiego samochodu marki „Polonez” oraz zakończenie rozpoczętej wcześniej budowy domu rodzinnego na ojcowiźnie w Krępachach.

Poza organiczną pracą i służbą za kadencji komendanta Jana Paluch miały miejsce istotne dla historii jednostki uroczystości:

W 1981r 6 czerwca na rynku nyskim odbyło się wręczenie sztandaru dla Zawodowej Straży Pożarnej w Nysie po 35 latach służby dla społeczeństwa.

Dnia 24 maja 1985r w nowo odbudowanym z ruin „Nyskim Teatrze” zorganizowano uroczystość z okazji Dnia Strażaka i Dni Ochrony Przeciwpożarowej oraz jubileuszu 40-lecia Zawodowej Straży Pożarnej.

W dniu 11 października 1985r na rynku w Nysie w obecności licznie zgromadzonych mieszkańców oraz rozwiniętego w szyk II batalionu pożarniczego, sztandar ZSP Nysa został udekorowany Złotym Krzyżem Zasługi.

Stopień pułkownika pożarnictwa otrzymał 4 maja 1991r.

W 1992r powstała nowa formacja Państwowa Straż Pożarna, Jan Paluch na mocy ustawy o PSP z pułkownika pożarnictwa stał się starszym brygadierem i w tymże roku z dniem 1 lipca został powołany przez Komendanta Głównego PSP Feliksa Delę na stanowisko Komendanta Rejonowego PSP w Nysie.

Komenda Rejonowa PSP w Nysie na dzień powołania, swoim zasięgiem działania objęła cztery gminy ( Kamiennik, Łambinowice, Pakosławice, Skoroszyce), i cztery miasta (Nysa, Głuchołazy, Otmuchów i Paczków).

W okresie służby na stanowisku komendanta w Nysie, Jubilat uczestniczył lub kierował wieloma trudnymi akcjami ratowniczo-gaśniczymi spośród których wymienia:

-pożar magazynów surowców WZZ Herbapol w Nysie,

-pożar poddasza Zespołu Szkół Rolniczych w Nysie,

-pożar składowiska materiałów Spółdzielni Inwalidów „Pokój” w Nysie,

-pożar restauracji przy ul. Ujejskiego w Nysie,

-pożar w szpitalu nyskim Oddział Laryngologii.

Jako przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej przy Komendanci Wojewódzkim Straży Pożarnych w Opolu miał do spełnienia niewdzięczną rolę rozpoznania win i wymierzenia kar dyscyplinarnych dla niektórych strażaków, uczestników akcji gaszenia pożaru magazynów WPHW w Opolu, którym zarzucono przywłaszczenia drobnych przedmiotów z płonącego magazynu (słynne zapalniczki gazowe).

Po 41 latach pracy w straży pożarnej, w tym 33 latach sprawowania funkcji kierowniczych w ochronie przeciwpożarowej na szczeblach powiatu i rejonu, 31 lipca 1995r przeszedł w stan spoczynku.

Obowiązki Komendanta w Nysie przekazał na uroczystym apelu swojemu byłemu wieloletniemu zastępcy brygadierowi Janowi Boćwińskiemu.

Na tej uroczystości starszy brygadier Jan Paluch został odznaczony Złotym Znakiem Związku Ochotniczy Straży Pożarnych RP, przyznanym Uchwałą Prezydium Zarządu Głównego Związku.

Jubilat doczekał się trojga wnucząt, wnuczki od córki Jolanty i dwóch wnuków od syna Jerzego

Jak dużą tradycje pożarniczą wytworzył Jan Paluch w rodzinie świadczy fakt, że oficerem pożarnictwa został jego syn Jerzy, który w stopniu starszego brygadiera już zakończył służbę i odszedł na emeryturę ze stanowiska Zastępcy Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Opolu.

Zięciem jest Krzysztof – młodszy oficer pożarnictwa, były pracownik Komendy Powiatowej PSP w Nysie, a wnuczka Sandra poślubiła podoficera pożarnictwa aktualnie pełniącego służbę w JRG PSP w Głuchołazach.

Gdy dodać, że żona Jana- Maria również miała krótki, około 2 letni epizod pracy w księgowości Komendy Rejonowej Straży Pożarnych w Prudniku, tuż po rozwiązaniu starych powiatów można stwierdzić, że w rodzinie Jubilata pożarnictwo zakorzenione zostało wielopokoleniowo i na trwale.

Po powstaniu nowych powiatów w wyniku reorganizacji administracji samorządowej w Polsce w 1999r nie pozostawał bezczynnie. Zorganizował strukturę powiatową Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP obejmując funkcje Prezesa Tymczasowego Zarządu Powiatowego ZOSP w Nysie. Na I Zjeździe Powiatowym wybrany został Prezesem Zarządu Oddziału Powiatowego, funkcję którą pełnił z sukcesami przez jedną kadencję a w następnej kadencji był wiceprezesem Zarządu.

Na II Zjeździe Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Nysie został mu nadany tytuł Honorowego Prezesa.

W 1996r tworzono na Opolszczyźnie struktury nowo powstałego Związku Emerytów Pożarnictwa, w działaniach tych aktywnie brał udział Jan Paluch, będąc współtwórcą zarówno Zarządu Wojewódzkiego, którego wiceprezesem był przez pierwszą kadencję władz, jak też organizatorem Koła Związku Emerytów w Nysie.

W swojej długoletniej służbie pożarniczej i działalności społecznej był wielokrotnie odznaczany i wyróżniany.

Otrzymał następujące odznaczenia:

Państwowe

-Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski,

-Złoty Krzyż Zasługi,

-Srebrny Krzyż Zasługi,

-Brązowy Krzyż Zasługi,

-Medal 40-lecia PRL,

-Medal 30-lecia PRL,

-Medal „Za ofiarność i odwagę”,

-Odznaka honorowa Zasłużony Pracownik Państwowy,

-Srebrna i Brązowa odznaki „Za zasługi w obronie porządku publicznego”,

Resortowe

-Brązowy medal „Za zasługi dla obronności kraju”,

-Krzyż Zasługi dla ZHP,

-Srebrny i złoty medale za zasługi dla pożarnictwa,

-Odznaka Honorowa Zasłużonemu Funkcjonariuszowi Pożarnictwa,

-Złoty Znak Związku ZOSP RP,

-Medal Honorowy im. Józefa Tuliszkowskiego,

-Medal Honorowy Bolesława Chomicza,

Inne

-Odznaka „Zasłużonemu Opolszczyźnie”,

-Odznaka Honorowa 1000-lecia Państwa Polskiego,

-Odznaka „Wzorowy żołnierz WOP,

-Znak „Otlicznyj Pożarnik”,

-Honorowa Odznaka Ruchu Przyjaciół Harcerstwa,

-Złota odznaka „Zasłużony działacz LOK”

-Odznaka 750-lecia miasta Głogówka,

-Odznaka jubileuszowa 50-lecia Oficerskiego Technikum Pożarniczego,

-Odznaka jubileuszowa z okazji 10 lat Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP,

-Medal Honorowy z okazji 20-lecia PSP,

-Medal Honorowy z okazji 20-lecia ZEiRP RP,

-Odznaka Za zasługi dla ZEiRP RP,

-Odznaka Honorowa „Za zasługi dla Województwa Opolskiego”.

Jubilat otrzymał ponadto wiele listów pochwalnych, dyplomów uznania i podziękowań.

Został też wpisany do księgi zasłużonych dla ochrony przeciwpożarowej województwa opolskiego.

Szanowny Jubilacie Janie, pozwól że w imieniu tutaj zgromadzonych przyjaciół, jak też wielu nieobecnych tu byłych funkcjonariuszy pożarnictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, powiatów prudnickiego i nyskiego, działaczy ogniw Związku OSP RP i członków ochotniczych straży pożarnych, zaprzyjaźnionych przedstawicieli instytucji oraz emerytów pożarnictwa złożę Ci w dniu tak wspaniałego Jubileuszu serdeczne gratulacje oraz życzenia. Przede wszystkim życzymy Ci zdrowia nieustającego, szczęścia rodzinnego, zadowolenia z aktywności społecznej w Kole Związku Emerytów oraz długich lat życia. Niech nasz Patron Św. Florian ma Ciebie w swojej opiece.

Opracował i wygłosił na benefisie

w dniu 15 03.2019r

Jan Boćwiński