Emerytury i renty 2018: Pracodawcy proponują minimalna waloryzacje

  • Drukuj

W 2018 r. emerytury i renty powinny wzrosnac tylko o wysokosc wynikajaca z gwarancji ustawowych -twierdzi Business Centre Club. Eksperci organizacji uwazaja, ze w sytuacji wysokiego deficytu systemu emerytalnego oraz obnizenia od pazdziernika br. wieku emerytalnego wieksza waloryzacja swiadczen mogłaby negatywnie wpłynac na budzet panstwa.

Zgodnie z obowiazujacym obecnie art. 89 ust. 1-2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczen Społecznych, emerytury i renty powinny w przyszłym roku wzrosnac co najmniej o srednioroczny wskaznik cen towarów i usług konsumpcyjnych (wskaznik inflacji) i 20 proc. realnego wzrostu przecietnej płacy miesiecznej w 2017 r. O zastosowanie tego minimalnego mechanizmu apeluja m.in. zrzeszeni w BCC pracodawcy.

"Prognozowana w 2017 r. inflacja to 1,8 proc.. Brakuje natomiast prognoz dotyczacych wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Dlatego organizacje pracodawców proponuja zasade, która powinna zostac zastosowana (zgodnie z art. 89 ust. 1-2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych), ale nie wyliczaja wskaznika wzrostu emerytur i rent z FUS" - wskazuje BCC.

Zdaniem ekspertów organizacji, wyzsza waloryzacja mogłaby przyniesc negatywne konsekwencje dla budzetu panstwa i całej gospodarki, a niewykluczone byłoby nawet podniesienie podatków. Jak tłumaczy  BCC, ryzyko tworza aktualnie przede wszystkim wysoki deficyt Funduszu Ubezpieczen Społecznych oraz zaplanowane na pazdziernik 2017 r. obnizenie wieku emerytalnego.

Ze strony www.podatki.biz