Zagraniczna wycieczka seniorów pożarnictwa do Chorwacji

  • Drukuj

W końcowych dniach sierpnia Zarząd Wojewódzki w Szczecinie zorganizował wycieczkę do Chorwacji.

Pięknie, wspaniale, cudownie, to nie ze względu na długo oczekiwaną wycieczkę ,Chorwacja to wspaniały kraj, widoki dech zapiera.

Rozpoczęliśmy w deszczu i padało praktycznie aż do Gór Dynarskich.

Tu pierwsza niespodzianka ze względu na „bura”- ichniejszy halny, musimy podróżować starą drogą poprzez góry, a nie tunelami i półtora godziny dłużej.

Zapewniam, że warto było. Mieliśmy okazję zobaczyć elektrownię szczytowo-pompową i te widoki. Po minięciu szczytów po drugiej stronie  gór metamorfoza- błękitne niebo, a góry przykryte pierzyną chmur. Ta czapa to niezapomniany widok- powtórzył się w drodze powrotnej, choć jechaliśmy już  tunelami, dwa po  6 km każdy.

Nasza baza- hotel w NSU to Bośnia i Hercegowina. Odtąd, co najmniej dwa razy dziennie przekraczaliśmy granicę z Chorwacją. Jednak nasz dobry duch Bartosz okazał się „cudotwórcą”  bo ani razu pogranicznicy nie weszli do autokaru.

    Opisywanie każdego dnia uważam za zbędne, gdyż słowami nie da się zastąpić  widoku zwiedzanych starówek Mostaru, Trogiru, Splitu, Dubrownika czy Zagrzebia. Tam trzeba być i po prostu to zobaczyć .Mieliśmy jednak branżowe przygody. Będąc w Trogirze mieliśmy okazję obejrzeć akcję gaśniczą strażaków ale i  3 samolotów, które gasiły palące się wzgórze  porośnięte charakterystycznymi dla tego regionu „krzakami”. Dym jak u nas, hasło niektórych kolegów, aby zebrać ochotników i im pomóc było w pełni zasadne, ale zanim dotarlibyśmy do pożaru na piechotę bylibyśmy już spóźnieni.

Świadczy to o ich skuteczności, ale nasze strażackie zacięcie zasługuje na  uwagę.

Była również próba chóru w autokarze po powrocie z Medjugorie i degustacji.

Nie do końca udana ,ale koleżanka Ala obiecała , że następnym razem będzie zdecydowanie lepiej, gdyż przygotuje teksty piosenek, a chętni je otrzymają.

Uważa, że ma prawo do własnych ocen i odczuć, jednak pobyt w Parku Narodowym Krka z licznymi wodospadami to jest kolejna niezapomniana atrakcja. Warto, naprawdę warto to zobaczyć, ale uwaga, mogą nas spotkać przygody z naszych lasów – żmije, ale kąpiel jest również atrakcyjna.

Podobnie jest w Medjugorie. Droga do pokonania bardzo kamienista, ale skoro przejechało się tle set kilometrów, warto i ją pokonać.

Pozwólcie na kilka osobistych refleksji i uwag, choć wyrażam głęboką nadzieję, że nie są one tylko i wyłącznie moje ale  podzielane przez większość uczestników wycieczki. Otóż:

·        wspólny posiłek w 7 dniu podróży, czyli Zagrzebiu byłby bardzo miły,

·        zakwaterowanie w dwóch hotelach, skróciłoby czas dojazdu, a tym samym pozostało by więcej wolnego czasu dla uczestników,

·        duża różnica wieku budziła szczególnie na początku pewne wątpliwości – dobrze, że tylko wątpliwości- dzięki wielkie „dzieciaki”.

Szczególnego podkreślenia wymaga zdyscyplinowanie i punktualność uczestników wycieczki. Chyba zgodni jesteśmy wszyscy w tym przedmiocie- to  bardzo ułatwia i tak trzymać na przyszłość. Tego życzę nie tylko sobie , ale i wszystkim naszym emerytom i rencistom  uczestnikom tej eskapady.

Szczególne słowa uznania dla maluchów które wstawały o 4 rano.

   Nie byłoby jednak tych wspaniałych doznań  gdyby nie Nasz Prezes kol. Albin Piątkowski, który nas żegnał i witał, ale również mąż sekretarz kol. Włodek Surdy. My uczestnicy tej wycieczki bardzo dziękujemy za wysiłek i trud włożony w jej zorganizowanie.

          Wyrażamy przekonanie, iż to nie była ostatnia wspólna eskapada, a jeżeli jeszcze z udziałem Biura Turystycznego „HUBTOUR” i jego załogą z udziałem:

Bartosza Półtoraka – przewodnika oraz panów arcymistrzów kierownicy Andrzeja Misić i Zbigniewa Wiśniewskiego, będzie jak teraz super wspaniale.

Do zobaczenia „Bóg zabrał Raj, a dał Chorwację”!

Opisał: Hieronim Kosecki

Zdjęcia: Stanisław Strzelczyk. 

Ze swej strony Zarząd Wojewódzki Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa   RP w Szczecinie  rekomenduje usługi turystyczne Biura Turystycznego „Hubtour” w Szczecinie, dla innych zarządów naszego Związku z terenu kraju.

Obsługa profesjonalna, duże  i wygodne autokary, koszty niewygórowane na kieszeń emeryta.  Możemy też organizować wycieczki wspólnie.

Adres biura:

Biuro Turystyczne „Hubtour”

70-437 Szczecin

ul. Jagiellońska 86

tel. 91 433 81 00.

www.hubtour.pl