Kontakt
00-891 Warszawa
ul. Chłodna 3
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
NIP 527-23-12-733
KRS 0000159843
REGON 016400767
Zebranie sprawozdawczo - noworoczne członków Koła ZE i RP RP w Lublinie
Walne zebranie sprawozdawczo - noworoczne członków Koła Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP w Lublinie odbyło się w dniu 11.01.2017r. w Domu na Podwalu przy rektoralnym kościele p.w. Świętego Wojciecha w Lublinie, ul. Podwale 15.
Zebranie poprzedziła msza św. w intencji strażaków i ich rodzin, którą odprawił o godz. 10.00ks. kapelan Mirosław Ładniak. Po Mszy św. złożono sobie wspólnie życzenia noworoczne i tradycyjnie połamano się opłatkiem. Następnie, Prezes Koła kol. Paweł Dworak zaprosił uczestników mszy św. na zewnątrz obiektu celem wykonania pamiątkowego zdjęcia.
Obrady walnego zebrania rozpoczęto o godz. 11.30 w sali konferencyjnej. Na wstępie Prezes Koła kol. Paweł Dworak powitał uczestników zebrania oraz zaproszonych gości którymi byli:
- st. bryg. Szczepan Goławski – Zastępca Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie,
- bryg. w st. spocz. mgr inż. Stanisław Marek – Prezes Zarządu Wojewódzkiego Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP w Lublinie,
- kol. Marian Radomski – Prezes Koła Związku Emerytów i Rencistów przy Areszcie Śledczym w Lublinie,
- p. Marek Kuryło – przedstawiciel Centrum Szkoleń Strzeleckich SHOOTER.
Minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego członka naszego Koła śp. Władysława Oleszka. Prezes Koła zapoznał uczestników spotkania z porządkiem obrad, przedstawił sprawozdanie z działalności Zarządu Koła za okres sprawozdawczy i planem pracy na 2017r. Następnie Sekretarz Komisji Rewizyjnej Koła kol. Mieczysławowi Piejak przedłożył zebranym sprawozdanie z działalności Komisji Rewizyjnej Koła i zawnioskował o udzielenie absolutorium Zarządowi za okres sprawozdawczy. Wniosek oraz plan pracy na 2017 r. po przegłosowaniu jednogłośnie przyjęto.
Sprawozdanie z działalności finansowej Koła na dzień 31.12.2016 r. przedstawiła Skarbnik Koła kol. Elżbieta Żydek.
W obradach głos w dyskusji zabrali zaproszeni goście składając zebranym noworoczne życzenia tj. st. bryg. Szczepan Goławski – Z-ca Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, bryg. w st. spocz. mgr inż. Stanisław Marek – Prezes Zarządu Wojewódzkiego Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP w Lublinie, oraz kol. Marian Radomski – Prezes Koła Związku Emerytów i Rencistów przy Areszcie Śledczym w Lublinie, który wyróżnił kol. Stanisława Marka i kol. Pawła Dworaka odznakami Zasłużony dla Związku Emerytów i Rencistów Służby Więziennej. Poproszono kol. Mirosława Gwardę o krótkie przedstawienie swojej pracy społecznej w Klubie Strzeleckim, po którym głos zabrał p. Marek Kuryło – przedstawiciel Centrum Szkoleń Strzeleckich SHOOTER, który zapoznał nas z działalnością i możliwościami szkoleniowymi prowadzonej firmy. Zaproponował zebranym uczestnictwo w zawodach strzeleckich na strzelnicy w Wąwolnicy gdzie dla uczestników można też zorganizować integrację w formie grilla lub ogniska itp. Pewna część zebranych zadeklarowała chęć uczestniczenia w tego typu zawodach strzeleckich poprzez podniesienie ręki.
Prezes Zarządu Wojewódzkiego kol. Stanisław Marek przedstawił zebranym realizację zadań przez Zarząd Wojewódzki w 2016 roku oraz plan działania na 2017 rok. Przedstawione zostały propozycje wycieczek i innych form integracji.
Na zakończenie zebrania, Prezes Koła zaproponował aby podjąć uchwałę
o wyasygnowanie z kasy Koła, dwa razy w roku po 50 zł. (zebranie noworoczne i na Dzień Strażaka) tytułem honorarium dla organisty za oprawę muzyczną mszy św. Wniosek jednogłośnie przyjęto.
Po oficjalnej części spotkania, zebrani udali się na stołówkę gdzie skonsumowali smaczny obiad. Spotkanie odbyło się w miłej koleżeńskiej atmosferze w którym udział wzięło 44 członków Koła oraz troje zaproszonych gości.
Tekst: Paweł Dworak
Zdjęcia: Adam Skowronek
Zaduszki
W przeddzień Święta Zmarłych członkowie Zarządu i Koła ZEiRP RP w Chełmie odwiedzili kwatery kolegów, którzy odeszli na "wieczną służbę" a spoczywają na cmentarzach w Chełmie, Kamieniu, Rudzie Hucie, Kumowie, Świerżach, Wojsławicach. Na płytach nagrobnych oprócz zapalonych zniczy pozostawiono krótkie przesłanie pamięci.
Tekst i zdjęcia ; Jerzy Brzozowski
Emeryci z Lubelszczyzny na Majorce
VIVA MALLORCA!!!
Drugiego października 2016r. o godz. 1400 30-osobowa grupa amatorów turystyki wyruszyła spod budynku Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie do Modlina (2 osoby wyleciały z Krakowa). Tak rozpoczęliśmy podróż na Majorkę, hiszpańską wyspę, pełną słońca, plaż i rozłożystych palm. W autokarze panował względny spokój, gdyż niektórzy po raz pierwszy mieli odbyć podróż samolotem, dlatego wielu nurtowało pytanie: jak to będzie? . Obawy okazały się płonne, gdyż lot samolotem linii Ryanair okazał się przyjemny. Późnym wieczorem wylądowaliśmy w Palmie de Mallorca, stolicy i największym mieście Majorki. Lotnisko ogromne, jedno z największych w Europie. Autokarem dojechaliśmy do hotelu Globales Palace w Palmanova, mieście oddalonym kilkanaście kilometrów od Palmy.
Usytuowana na południowo-zachodnim wybrzeżu Majorki, Palmanova jest jednym z największych kurortów na wyspie. Palmanova znana jest również jako "rodzinna" wersja Magaluf. Ma zarówno piękne, piaszczyste plaże, jak i tętniące życiem kluby nocne. Miejscowość oferuje wszystko, czego gość może zapragnąć podczas pobytu na wakacjach. Ciepły piasek i woda są największą atrakcją dla turystów odpoczywających na jednej z trzech plaż w Palmanova.
Nasz pobyt na Majorce wszyscy uznali za bardzo udany. Przede wszystkim dopisała nam pogoda, piękna, słoneczna dochodząca do 30 stopni, gdy w tym czasie w Polsce padał deszcz i było bardzo zimno. My wygrzewaliśmy swoje kości na cieplutkiej plaży. Hotel Globales Palace oferował nam pyszne jedzenie, bar z różnorodnymi drinkami, leżaki i basen. Pokoje czyste i schludne.
W czasie naszego pobytu wybraliśmy się na wycieczkę do Palmy – stolicy Balearów i wyspy Majorka. Miasto jest jednym z największych ośrodków turystycznych świata, a jego lotnisko jednym z najbardziej ruchliwych w Europie.
Najpierw zwiedziliśmy zamek Bellver. Castell de Bellver to jeden z najładniejszych i najciekawszych gotyckich zamków w Europie. Zamek uważany jest za architektoniczną perłę Majorki. Budowla ma kształt koła, co zadecydowało o jej oryginalności. Zamek miał strzec dostępu do zatoki i miasta, zwłaszcza strony zachodniej, która była do tej pory słabo zabezpieczona. Służył również jako rezydencja królewska. Z góry zamku można podziwiać piękną panoramę Palmy. Obowiązkowym punktem programu turysty przebywającego w Palmie jest zwiedzenie Katedry La Seu. Z zewnątrz wygląda jak monumentalny zamek z potężną liczbą wież. Świątynia powstała w miejscu, gdzie wcześniej stał meczet. Wkomponowana w starówkę świątynia wznosi się na starożytnych murach, które oddzielają ją od bliskiego morza. Według lokalnych podań podczas rejsu Jakuba I na Majorkę rozpętała się straszna burza. W lęku przed szalejącym żywiołem poprzysiągł on, że jeżeli przeżyje, zbuduje ogromny kościół na cześć Matki Boskiej. Budowę rozpoczęto na początku 1230 roku, ale trwała ona przez ponad 400 lat! Katedra zachwyca pięknymi witrażami, ogromnymi rozetami, kandelabrami z kutego żelaza. Wewnątrz znajduje się również wspaniały zwisający żyrandol w kształcie korony cierniowej. Jest to projekt Antonio Gaudiego, wybitnego katalońskiego architekta, który pracował tutaj podczas renowacji katedry. Obok katedry wznoszą się także mury Palau de L’Almudaina, dawnego zamku królewskiego. Jest to oficjalna letnia rezydencja królewska. Spacer zabytkową starówką w Palmie dostarcza turyście wielu estetycznych wrażeń.
Odbyliśmy również bardzo ciekawą wycieczkę objazdową była to tzw. „Majorka w pigułce”.
Wycieczka odbywała się autokarem. Najpierw Inca, miasto słynące z wyrobów skórzanych i wina. Wstąpiliśmy do sklepu z galanterią skórzaną, czego tam nie było: torby, torebki, paski, paseczki, portfele, portmonetki, wybór ogromny, czego dusza zapragnie.
Z początku jazda autostradą, potem zwykłe drogi i wreszcie wjazd w góry. Dojechaliśmy do Klasztoru LLuc, najważniejszego centrum pielgrzymkowego na Majorce, do którego przybywają tysiące wiernych. Wewnątrz przed piękną figurą Czarnej Madonny, można pomodlić się i poprosić o błogosławieństwo i łaski. Po krótkim odpoczynku udaliśmy się w dalszą drogę. Czekały nas emocjonujące przeżycia. Zapowiedział nam to nasz przewodnik.
Serpentyny. Jest to kilkunastokilometrowa górska serpentyna z kilkudziesięcioma zakrętami, w tym z najsłynniejszym „węzłem krawata” i trzema „Maryśkami”, wijąca się najpierw lekko pod górę, a potem opadająca kilkaset metrów na sam brzeg morza. Jednym z tych zakrętów jest słynny krawat, czyli pętla o kącie 270 stopni. Trasa prowadzi do północnych wybrzeży wyspy – miejscowości Sa Calobra. Znajduje się tam ujście najdłuższego na wyspie wąwozu Torrente de Pareis. Jazda tym odcinkiem to swego rodzaju wyzwanie dla kierowcy. Nasz Fernando poradził sobie znakomicie.
Za każdym zakrętem oczom turysty ukazuje się wspaniała panorama w coraz to nowych odsłonach, serpentyna naprawdę zapiera dech w piersiach. Ciekawostką jest fakt, że autobusy kursują tylko o określonych godzinach w jedną i drugą stronę gdyż nie byłyby w stanie się wyminąć na trasie.
Zakręty przejeżdżane na milimetry, przełęcze zabezpieczone w niektórych miejscach tylko drewnianymi barierkami i widok w górach którego żadne zdjęcie nie odda w pełni.
Stamtąd udaliśmy się statkiem „Panorama” do Soller. W Puerto de Sóller do spaceru zachęca niebrzydka plaża i położona wzdłuż niej promenada, a także absolutnie piękny port pełen żaglówek i drogich jachtów. Następnie kontynuowaliśmy podróż zabytkowym drewnianym tramwajem, który łączy port z Sóller.
Tramwaje w Sóller przewoziły towary do portu. Obecnie linia tramwajowa pełni funkcję atrakcji turystycznej. Z urokliwego miasteczka wyjeżdżamy zabytkową kolejką pochodzącą z początków XX wieku. Po drodze podziwiamy słynną „Złotą Dolinę”, która swoja nazwę zawdzięcza licznym plantacjom drzewek cytrynowych i pomarańczowych. Część podróży przebiega też poprzez tunel wydrążony w górach oddzielających dolinę miasteczka Soller od reszty wyspy. Całodzienną wycieczkę zakończył przyjazd do Palmy – stolicy wyspy. Tam czekał na nas Fernando, by odwieźć do hotelu w Palmanova.
Pozostały czas przeznaczyliśmy na plażowanie, spacery po miasteczku, odwiedzanie sklepów z pamiątkami. Majorka rozpieściła nas słońcem, lazurowymi wodami morza, bujną roślinnością i palmami.
Fryderyk Chopin, który przebywał na Majorce z George Sand napisał: „Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie – Wyspa Spokoju”.
W niedzielę wypoczęci i pełni wrażeń wróciliśmy do Polski. To były niezapomniane wakacje.
Tekst: Krystyna Deneka
Zdjęcia: Andrzej Flasiński
Posiedzenie Zarządu Wojewódzkiego ZEiRP RP w Lublinie
W dniach 23-24 września 2016 r. obradował Zarząd Wojewódzki ZEiRP RP w Lublinie. W posiedzeniu uczestniczyli również członkowie WKR i Prezesi Kół. Tematami posiedzenia były zagadnienia: Informacja o pracy prezydium ZW,
informacja o pracy ZG, informacje Kół o przebiegu uroczystości Dnia strażaka, sprawy finansowe przyjęcie założeń do planu pracy na 2017 rok.
W posiedzeniu wziął udział p.o. Komendant Miejski PSP w Lublinie st. bryg. mgr inż. Witold Zborowski, który zapoznał zebranych z problematyką ochrony p.poż w podległym terenie oraz przekazał uczestnikom pamiątkowe suweniry. Następnie posiedzenie kontynuowało realizację zaplanowanych zagadnień. W godzinach popołudniowych zebrani zwiedzili lubelską starówkę, zamek, katedrę. Wieczorem odbyło się spotkanie integracyjne w Trojaczkowicach.
Drugiego dnia po krótkich obradach, przyjęciu stosownych uchwał i udzieleniu wyjaśnień udaliśmy się na zwiedzanie Skansenu wsi lubelskiej, które kończyło posiedzenie.
Opracował: Jerzy Brzozowski