Kontakt
00-891 Warszawa
ul. Chłodna 3
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
NIP 527-23-12-733
KRS 0000159843
REGON 016400767
65-lecie PAŃSTWOWYCH ORGANÓW OCHRONY PRZECIWPOŻAROWEJ 1950 - 2015
Należy stwierdzić, ze powołanie inspektorów i instruktorów w jednostkach administracji państwowej było ustanowieniem pierwszych w historii pożarnictwa państwowych fachowych organów ochrony przeciwpożarowej, jednak nie były one ustanowione odpowiednimi aktami prawnymi i nie określono ich zakresu działania. Główny Inspektor Pożarnictwa kierował i nadzorował całokształt ochrony przeciwpożarowej, dysponował kadrą oficerska, awansował oficerów pożarnictwa w stopniach i powoływał ich na poszczególne stanowiska. Również inspektorzy wojewódzcy i instruktorzy pożarnictwa nadzorowali wszystkie straże i sprawowali fachowy nadzór nad realizacją zadań ochrony przeciwpożarowej. W listopadzie 1945 r. reaktywowano działalność Związku Straży Pożarnych, który działając w ramach statutu z 1933 r. stopniowo przejmował niektóre zadania od Głównego Inspektora Pożarnictwa, miedzy innymi szkolenie i awansowanie w stopniach służbowych oficerów pożarnictwa.
Wobec sporów kompetencyjnych pomiędzy- Głównym Inspektorem i Związkiem, Minister Administracji Publicznej w marcu 1946 r. zniósł Główny Inspektorat Pożarnictwa i w jego miejsce utworzył Wydział Ochrony przed Pożarami. W urzędach wojewódzkich zlikwidowano wojewódzkie inspektoraty pożarnictwa i utworzono oddziały do spraw ochrony przed pożarami i innymi klęskami, tym samym zlikwidowano państwowe fachowe organy nadzorujące i kierujące całokształtem ochrony przeciwpożarowej, a nowo ustanowione komórki organizacyjne ochrony przeciwpożarowej stanowiły jednostki administracyjne o ograniczonym zakresie działania. W czerwcu 1946 r. powołano Samodzielny Referat Pożarnictwa w Ministerstwie Ziem Odzyskanych, a w 6 resortach powołano resortowe służby pożarnicze
W listopadzie 1947 r na naradzie kierowników oddziałów do spraw ochrony przed pożarami i innymi klęskami i komendantów większych zawodowych straży pożarnych stwierdzono, ze zlikwidowanie jednolitego fachowego organu i ośrodka dyspozycyjnego jakim były inspektoraty pożarnictwa, doprowadziło do chaosu organizacyjnego. W kraju było 9 centralnych ośrodków dyspozycyjnych ochrony przeciwpożarowej, których działalność nie była koordynowana, przez co zatracono z pola widzenia podstawowe zadania ochrony przeciwpożarowej kraju, a również dochodziło do licznych sporów kompetencyjnych.
W trosce o właściwe zabezpieczenie przeciwpożarowe gospodarki narodowej, zebrani na naradzie doświadczeni zawodowi oficerowie pożarnictwa złożyli petycję do Ministra Administracji Publicznej o prawne uregulowanie właściwego systemu organizacyjnego ochrony przeciwpożarowej. Po dalszych konsultacjach w roku 1948. władze podjęły decyzję przygotowania nowej ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Prace nad przygotowaniem nowej ustawy o ochronie przeciwpożarowej trwały 2 lata, były konsultowane z zespołami fachowców, szczególnie z zawodowymi oficerami pożarnictwa.
Sejm dnia 4 lutego 1950 r. uchwalił ustawę o ochronie przeciwpożarowej i jej organizacji, w której ustanowiono państwowe fachowe organy ochrony przeciwpożarowej, a mianowicie:
- Komendę Główną Straży Pożarnych podległą Ministrowi Administracji Publicznej.
- komendy wojewódzkie straży pożarnych, podległe Komendantowi Głównemu Straży Pożarnych.
- powiatowe-miejskie komendy straży pożarnych, podległe komendantom wojewódzkim straży pożarnych.
Akt ten w sposób kompleksowy regulował jednolitą organizację ochrony przeciwpożarowej na obszarze kraju i splatał ją ścisłymi więzami ze scentralizowanym aparatem administracji państwowej. Ustawa stanowiła fundament przebudowy i doskonalenia struktur ochrony przeciwpożarowej oraz funkcjonującego obecnie krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Zasadnicze znaczenie dla ewolucyjnych przekształceń ochrony przeciwpożarowej i jej struktur zawierały w szczególności przepisy rozdziału I pt. „Władze". Tam w art. 2, ust. 1 określając zakres działania komend straży pożarnych ustawodawca określił, że należą do nich w szczególności:
-
sprawy organizacji straży pożarnych oraz nadzoru nad ich ustrojem i działalnością,
-
sprawy organizacji zapobiegawczej akcji przeciwpożarowej i walki z pożarami,
-
sprawy szkolenia fachowego w zakresie akcji zapobiegawczej i walki z pożarami.
Powołanie w ustawie fachowych państwowych organów ochrony przeciwpożarowej przyjęło z dużym zadowoleniem szczególnie strażactwo zawodowe, zapowiadało bowiem ustanowienie jednolitej struktury organizacyjnej o charakterze operacyjnym, która oparta miała być na wzorach wojskowych, a komendom straży pożarnych podporządkowane zostały wszystkie straże pożarne tj. ochotnicze i zawodowe, tak terenowe jak i zakładowe. W ustawie nie przewidziano powołania służb resortowych, a w poszczególnych gałęziach przemysłu mieli być powoływani technicy pożarnictwa. Ponieważ zadania ustalone w statucie Związku Straży Pożarnych kolidowały z zadaniami państwowych organów ochrony przeciwpożarowej, ustawa nie przewidywała kontynuowania działalności Związku, który rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 24 października 1949 r. a wiec jeszcze przed uchwaleniem ustawy o ochronie przeciwpożarowej, został rozwiązany.
Niestety, postanowień organizacyjnych ustalonych ustawą z dnia 4 lutego 1950 r. nie zdołano wprowadzić, gdyż miesiąc po jej uchwaleniu w marcu 1950 r. Sejm uchwalił ustawę o terenowych organach jednolitej władzy państwowej. Na naradzie w Urzędzie Rady Ministrów stwierdzono, że wobec ustanowienia Prezydiów Rad Narodowych jako organów jednolitej władzy państwowej, wszystkie terenowe komórki organizacyjne, a więc również ochrony przeciwpożarowej nie mogą działać jako samodzielne jednostki, a muszą wejść a skład prezydiów rad narodowych. Również ministerstwa gospodarcze, postulowały o ustanowienie w ustawie służb resortowych. W związku z powyższym do ustawy o ochronie przeciwpożarowej, wprowadzono 4 zasadnicze zmiany i uzupełnienia, które Sejm uchwalił 21 października l951 r., a mianowicie:
-
w związku z likwidacją Ministerstwa Administracji Publicznej, Komenda Główna
Straży Pożarnych została podporządkowana Ministrowi Gospodarki Komunalnej. -
wojewódzkie, powiatowe komendy straży pożarnych ustanowiono przy prezydiach rad narodowych-sformułowanie "przy” miało im zapewnić pewną samodzielność organizacyjną.
-
ustanowiono służbę resortową ochrony przeciwpożarowe, głównych inspektorów pożarnictwa we władzach naczelnych raz inspektorów pożarnictwa w centralnych zarządach.
-
wprowadzono uzupełnienia, że straże pożarne pod względem fachowym podlegają właściwym komendom straży pożarnych, a zakładowe straże pożarne – służbie resortowej: powstały zatem dwa piony organizacyjne :
- terenowy-komendy straży pożarnych.
- resortowy-inspektoraty ochrony przeciwpożarowej.
Przedstawione zmiany wprowadzone w znowelizowanej ustawie, negatywnie wpłynęły na stan organizacyjny ochrony przeciwpożarowej, natomiast ważnym pozytywnym uzupełnieniem w znowelizowanej ustawie było ustanowienie Korpusu Technicznego Pożarnictwa z Komendantem Głównym Straży Pożarnych na czele. Po raz pierwszy w ochronie przeciwpożarowej kraju, ustanowiony został zawodowy personel - zawód pożarnictwa, w miejsce dotychczasowego Korpusu Technicznego Związku, który stanowił jednostkę związkową, obejmującą tylko oficerów zawodowych pożarnictwa.
W ramach znowelizowanej ustawy o ochronie przeciwpożarowej, stan organizacyjny fachowych organów ochrony przeciwpożarowej przedstawiał się następująco:
- Komenda Główna Straży Pożarnych, obejmująca zasięgiem swego działania cały kraj. sprawująca kierownictwo i fachowy nadzór nad komendami straży pożarnych i służbami ochrony przeciwpożarowej w resortach,
- terenowe komendy straży pożarnych-wojewódzkie, powiatowe, miejskie - sprawujące fachowy nadzór nad strażami pożarnymi, instytucjami i zakładami pracy, które należały do resortów nie mających własnej służby ochrony przeciwpożarowej,
- służba ochrony przeciwpożarowej w resortach, sprawująca fachowy nadzór nad
strażami pożarnymi i zakładami pracy wchodzącymi w skład resortów mających własną służbę ochrony przeciwpożarowej.
Należy podkreślić, że ustanowienie w ustawie służby resortowej-inspektorów ochrony przeciwpożarowej, nie tylko utrzymało istniejące służby resortowe, ale przyczyniło się do ich znacznej rozbudowy, gdyż do 1949 r. służba resortowa była w 6 resortach, a uchwałą nr 538 Rady Ministrów z 1954 r. ustanowiono ją w 19 ministerstwach i 3 urzędach centralnych, w sumie w 22 pionach organizacyjnych. Głównym zadaniem Komendy Głównej było przestawienie dotychczasowych form administracyjnego działania dla komend straży pożarnych które przewidywały:
- przejęcie kierownictwa i nadzoru fachowego nad wszystkimi jednostkami ochrony
przeciwpożarowej, tj. nad strażami zawodowymi i ochotniczymi zarówno terenowymi jak też zakładowymi i innymi służbami pożarniczymi w zakładach pracy i przedsiębiorstwach. - stworzenie warunków do dysponowania wszystkimi jednostkami straży pożarnych, przygotowanie tych straży do zespolonych działań ratowniczo-gaśniczych.
- bieżące analizowanie występującego zagrożenia pożarowego przez sporządzanie meldunków o wszystkich powstałych pożarach i przekazywanie ich do Komendy Głównej Straży Pożarnych.
Realizacja tych podstawowych kierunków działania napotykała na duże trudności i wymagała wielu wysiłków i zabiegów, by wprowadzić je w życie.
Trudności występowały w szczególności w wyniku organizacyjnego wcielenia komend straży do administracyjnych komórek gospodarki komunalnej, braku kompetencji w zakresie dysponowania wszystkimi strażami pożarnymi, braku punktów alarmowo dyspozycyjnych z ciągłymi dyżurami (punkty takie działały tylko przy zawodowych strażach pożarnych). Komendy straży nie dysponowały podstawowymi środkami łączności, nie posiadały środków transportowych.
Organizację komend straży ustawa o ochronie przeciwpożarowej ustanowiła przy prezydiach rad narodowych, co miało zapewnić uwzględnienie ich specyficznego charakteru służby operacyjnej. Niestety wojewódzkie komendy wcielono do wydziałów a powiatowe do oddziałów gospodarki komunalnej, a nad komendantami straży zwierzchnictwo sprawowali kierownicy wydziałów-oddziałów gospodarki komunalnej, stosując do komend straży wszystkie zasady, dotyczące jednostek administracyjnych. Wystąpiły liczne spory kompetencyjne, utrudniające lub wręcz uniemożliwiające realizacje zadań ustalonych przez Komendę Główną Straży Pożarnych.
W celu przeciwdziałania występującym niewłaściwościom Minister Gospodarki Komunalnej w listopadzie 1950 r. wydał okólnik, w którym między innymi wskazał, że prezydia rad narodowych przy regulowaniu wszelkich spraw dot. komend straży, powinny mieć stale na uwadze swoisty charakter organizacyjny komend, a w zakresie zagadnień operacyjno-technicznych, planowania, sprawozdawczości, komendy są zobowiązane stosować wytyczne ustalone przez Komendę Główną Straży Pożarnych. Okólnik ten w zasadniczy sposób wpłynął na usprawnienie działalności komend straży Nadal jednak występowały administracyjne formy zarządzania, dlatego Komenda Główna wydała polecenie komendom straży aby przeniosły swoje biura z urzędów wojewódzkich oraz ze starostw do budynków straży pożarnej, co miało zapewnić możliwe oddzielenie komend straży od administracyjnych komórek gospodarki komunalnej, stworzyć lepsze warunki do wypełniania zadań operacyjnych i gwarantować bezpośrednie powiązanie komend z bojowymi jednostkami straży pożarnych. Początkowo w wielu komendach były bardzo trudne i prymitywne warunki lokalowe, jednak dzięki zapobiegliwości personelu komend straży pożarnych, w krótkim czasie wszystkie powiatowe komendy przeniesiono do strażnic. Podjęto również działania, aby w powiatach i miastach stanowiących powiaty ustanowić jeden organ dysponujący wszystkimi strażami pożarnymi, gdyż zgodnie z postanowieniami ustawy zakładowe straże pożarne z zakładów, które należały do resortów posiadających własną służbę ochrony przeciwpożarowej, były wyłączone z nadzoru i dyspozycji komend straży. Poszukując rozwiązań, które umożliwiłyby racjonalne wykorzystanie sił i środków oraz zapewniły jednolity fachowy nadzór nad sprawnością bojową straży pożarnych, Komendant Główny Straży Pożarnych powołał w październiku 1952 roku garnizony pożarnicze, obejmujące obszar powiatu lub miasta stanowiącego powiat. Do zadań komendanta garnizonu, którym z reguły był powiatowy komendant straży pożarnych w szczególności należało:
- prowadzenie nadzoru nad sprawnością bojową wszystkich straży pożarnych należących do garnizonu,
- organizowanie wspólnych szkoleń bojowych.
- dysponowanie strażami pożarnymi w razie pożaru lub innej klęski żywiołowej.
Było to jednak rozwiązanie doraźne, w praktyce nie zawsze właściwie stosowane, nie gwarantujące jednolitego kierownictwa w zakresie zapewnienia właściwej sprawności bojowej i współdziałania wszystkich straży pożarnych garnizonu.
Do roku 1950 punkty alarmowo-dyspozycyjne z całodobowym dyżurem były tylko w zawodowych strażach pożarnych. Przeniesienie wojewódzkich komend do budynków strażnic zawodowych straży pożarnych, umożliwiło wykorzystanie tych punktów alarmowo-dyspozycyjnych dla obsługi województwa, przy czym w całodobowych dyżurach uczestniczyła także kadra zawodowa wojewódzkiej Komendy. W powiatach możliwość zorganizowania punktu alarmowo-dyspozycyjnego nastąpiła dopiero w 1952 r. kiedy zarządzeniem Ministra Gospodarki Komunalnej ustalono, że dla obsługi baz konserwacji i naprawy sprzętu pożarniczego i obsługi powiatowych punktów alarmowo-dyspozycyjnych ustala się stan liczebny personelu na każdy powiat 3 osoby. Zatrudnienie w powiatowych komendach 3 zawodowych kierowców umożliwiło wprowadzenie całodobowego dyżuru, a w przypadku pożaru i wyjazdu kierowcy, dyżur miał pełnić wyznaczony członek ochotniczej straży pożarnejNie były to jeszcze stanowiska kierowania, a rola tych punktów ograniczała się tylko do przyjmowania meldunków o pożarach i ich przekazywania do wojewódzkich komend i miejscowych władz. Dopiero w roku 1952 zarządzeniem Ministra Gospodarki Komunalnej ustalono, że w siedzibach powiatów, w których nie istnieją zawodowe straże, mają być powołane 8-osobowe zawodowe pogotowia, co znacznie usprawniło obsługę powiatowych punktów alarmowo-dyspozycyjnych.
W zakresie łączności, tak ważnego elementu sprawności operacyjnej straży, do czasu kiedy komendy straży znajdowały się w biurach prezydiów rad narodowych, korzystały z ogólnej centrali telefonicznej. Z chwilą ich przeniesienia do budynków strażnic, większość powiatowych komend nie posiadała łączności telefonicznej, co wymagało aż interwencji Prezydium Rady Ministrów, które okólnikiem z listopada 1951 r. poleciło prezydium rad narodowych aby zapewniły komendom straży pożarnych łączność telefoniczną. Jednak wiele miejscowości nie posiadało całodobowej łączności, co uniemożliwiało dysponowanie większością straży ochotniczych.
Powołane w 1950 r. komendy straży nie posiadały również niezbędnych środków transportowych. Wojewódzkie komendy posiadały zaledwie jeden samochód osobowy, natomiast większość powiatów nie posiadało w ogóle samochodów, a część z nich dysponowała tylko motocyklem. Dla uzyskania poprawy Minister Gospodarki Komunalnej okólnikiem wydanym w październiku 1951 r. wskazał na obowiązek dostarczania przez prezydia rad narodowych, posiadanych, samochodów osobowych komendom straży w celu umożliwienia im wyjazdów do powstałych pożarów. W roku
1952 pismem Prezydium Rady Ministrów ustalono na województwo dla komend straży jeden samochód dla wojewódzkiej komendy straży pożarnych. Ponieważ zdarzały się przypadki, że samochody wojewódzkiej komendy dysponowano do obsługi innych komórek organizacyjnych prezydiów rady, w podanym piśmie ustalono, że pojazdów mechanicznych wojewódzkich komend straży pożarnych nie należy włączać do ogólnej kolumny samochodowej, a pojazdy te powinny być do wyłącznej dyspozycji komend wojewódzkich.
Organizowaniu i usprawnianiu działalności nowo powołanych komend straży nie sprzyjała prowadzona w latach 1950-1956 polityka kadrowa, którą scharakteryzował Komendant Główny Straży Pożarnych z lat 1952-1956. stwierdzając: "Pod wpływem tezy o konieczności wzmożonej czujności w okresie budowy socjalizmu i fałszywej tezy o wzmagającej się z roku na rok walce klasowej - skrzywdzono wielu dobrych i oddanych pożarnictwu ludzi. W wielu wypadkach miało miejsce usunięcie wartościowych fachowców tylko dlatego, że ich życiorysy nie podchodziły pod utarty szablon. W wielu wypadkach miało miejsce zdjęcie tego rodzaju ludzi ze stanowisk kierowniczych, niepozwalanie na awansowanie tych wartościowych fachowców. Narzucono Komendzie Głównej i innym jednostkom na stanowiska nieraz takich ludzi, którzy z zadań wywiązywać się nie mogli, bo nie posiadali ani rzeczywistych kwalifikacji, ani autorytetu".
Bez podania przyczyn, na polecenie władz partyjnych i służby bezpieczeństwa, z Komendy Głównej zwolniono 8 osób zajmujących kierownicze stanowiska, na 19 wojewódzkich komend straży zwolniono 18 komendantów, a znaczny odsetek wśród zwolnionych stanowili powiatowi komendanci.
Zwolniono zasłużonych i doświadczonych oficerów pożarnictwa, którzy zaraz po wojnie spontanicznie włączyli się do odbudowy pożarnictwa, którzy z dużym zaangażowaniem i poświęceniem wypracowali nowe struktury organizacyjne, im zawdzięczamy powołanie państwowych organów ochrony przeciwpożarowej, a w konsekwencji doczekali się. że nie wolno im było w tych organach pracować.
W roku 1954 powołano Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które przejęło od Ministra Gospodarki Komunalnej ogólne kierownictwo i nadzór nad ochroną przeciwpożarową kraju.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych skutecznej oddziaływało na terenowe organy administracji państwowej i kierowników poszczególnych resortów co z kolei zaowocowało większym zaangażowaniem tych jednostek w rozwiązywanie problemów ochrony przeciwpożarowej. Szczególnie usprawnienia organizacyjne uzyskały wojewódzkie i powiatowe komendy straży, które zostały wyłączone z komórek organizacyjnych gospodarki komunalnej i ustanowione jako samodzielne jednostki organizacyjne, podporządkowane tylko ogólnemu nadzorowi prezydiów rad narodowych.
Przemiany polityczne jakie nastąpiły w 1956 r. wpłynęły na podjęcie prac nad reorganizacją ochrony przeciwpożarowej, czego domagała się liczna rzesza pracowników i działaczy pożarnictwa. W grudniu 1956 r. Minister Spraw Wewnętrznych powołał komisję do opracowania projektu usprawnienia organizacji ochrony przeciwpożarowej. Komisja, w skład której weszli przedstawiciele komend straży, służby resortowej, a także zwolnieni w poprzednich latach oficerowie pożarnictwa krytycznie oceniła stanorganizacyjny ochrony przeciwpożarowej państwa i przedstawiła założenia dla jej usprawnienia, przewidując:
-
ustanowienie jednego państwowego pionu komend straży pożarnych oraz zlikwidowanie resortowej służby ochrony przeciwpożarowej.
-
zapewnienie ochotniczym strażom pożarnym nadrzędnych władz korporacyjnych przez powołanie Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
W ramach realizacji tych założeń, w grudniu 1956 r. powołano Związek Ochotniczych Straży Pożarnych, a w 1957 r zlikwidowano służbę resortową w 13 ministerstwach, nadal jednak utrzymano tę służbę w 9 resortach. Po zmianach politycznych jakie zaszły po 1956 r. zasadniczej zmianie uległa polityka kadrowa w pożarnictwie. Większość zwolnionych oficerów pożarnictwa została przywrócona do służby w komendach straży, a dodatkowo znacznym wzmocnieniem zawodowej kadry komend straży było przejście doświadczonych oficerów pożarnictwa z likwidowanej służby pożarniczej w resortach do komend straży pożarnych.
W roku 1960 Sejm uchwalił nową ustawę o ochronie przeciwpożarowej, która ustaliła. że komendy straży pożarnych prowadzą koordynację i kierowanie pod względem fachowym całokształtem spraw ochrony przeciwpożarowej oraz sprawują nadzór nad wszystkimi organami i strażami pożarnymi. Równocześnie ustawa ograniczyła dotychczasowy zakres działania służb resortowych. Po 10 latach przywrócono komendom straży uprawnienia zawarte w pierwszej ustawie z 1950 r.
W roku 1961 wydano nowe wytyczne Ministra Spraw Wewnętrznych odnośnie organizacji komórek organizacyjnych spraw wewnętrznych w prezydiach rad narodowych, w których ustalono, aby komendy straży weszły w skład urzędów i wydziałów spraw wewnętrznych, podając uzasadnienie, ze wszystkie organy pionu spraw wewnętrznych, powinny być zespolone w jednej komórce organizacyjnej w prezydiach rad narodowych. Wprowadzone zmiany podległości komend straży ograniczyły ich samodzielność, podporządkowując je kierownikom urzędów-wydziałów spraw wewnętrznych, podobnie jak to miało już miejsce w latach 1950-1954, kiedy komendy były podporządkowane kierownikom gospodarki komunalnej. Stan ten doprowadził do licznych sporów kompetencyjnych pomiędzy kierownikami urzędów spraw wewnętrznych a komendantami straży.Stan ten trwał do 1970 r. Rozporządzeniem Rady Ministrów z grudnia 1970 r. komendy wojewódzkie i powiatowe zostały wyłączone z urzędów i wydziałów spraw wewnętrznych i ustanowione jako samodzielne organy podporządkowane bezpośrednio prezydiom rad narodowych, co znacznie usprawniło ich działalność. W maju 1975 r. Sejm uchwalił ustawę o dwustopniowym podziale administracyjnym kraju ustalając jednostki administracyjne stopnia podstawowego - gminy, miasta dzielnice oraz stopnia wojewódzkiego, likwidując powiaty. Wymagało to dostosowania struktury organizacyjnej ochrony przeciwpożarowej do nowego podziału administracyjnego Państwa.
Sejm w czerwcu 1975 r. uchwalił nową ustawę o ochronie przeciwpożarowej, która w miejsce likwidowanych powiatów ustanowiła komendy rejonowe, a w gminach przewidziano, że terenowy organ stopnia podstawowego może powołać komendanta gminnego straży pożarnych, który koordynował działalność ochotniczych i obowiązkowych straży pożarnych w zakresie operacyjno-technicznym. Ustawa przewidziała również rozbudowę sieci zawodowych straży pożarnych, ustalając, że w miastach w których miały siedzibę komendy rejonowe, powinna być powołana zawodowa straż pożarna.
Organizacja struktur ochrony przeciwpożarowej ulegała ciągłym zmianom dostosowanym do zmian w administracji państwowej.
Aby jednak prawidłowo wykonywać zadania nałożone zmieniającymi się przepisami prawnymi należało mieć odpowiednio wyszkoloną kadrę wyposażoną w nowoczesny sprzęt i urządzenia techniczne.
Zatrudnienie w jednostkach organizacyjnych straży pożarnych do końca 1974 roku było na podstawie umowy o pracę. System pracy w jednostkach operacyjnych był dwuzmianowy 24 godziny służby na 24 godziny wolne po służbie.
Przejście na zaopatrzenie emerytalne następowało po ukończeniu 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Niskie płace - przeciętna płaca wynosiła około 50 % płacy w budżetówce -spowodowały brak naboru młodzieży do służby w zawodowych strażach pożarnych.
Zasadnicza zmiana nastąpiła od 1975 roku, bowiem Rada Państwa uchwaliła w grudniu 1974 roku dekret o służbie funkcjonariuszy pożarnictwa, który zasadniczo zmienił istniejący system, a mianowicie:
- stosunek służby — umowy o pracę zastąpiono aktami mianowania bądź powołania,
- system służby - z dwuzmianowego na trzyzmianowy, wprawdzie początkowo 12/24
godziny, ale już po roku na system 24 godziny służby na 48 godzin wolne po służbie, - warunki przejścia na zaopatrzenie emerytalne — obniżono wiek o 5 lat z 65 lat dla mężczyzn i z 60 lat dla kobiet do 60 lat dla mężczyzn i 55 lat dla kobiet oraz o następne 5 lat czyli do 55 i odpowiednio 50 lat w przypadku złego stanu zdrowia orzeczonego przez komisję lekarską.
Poprawie uległy również płace - w roku 1975 wzrosły średnio o 80 % by ponownie w następnych latach dojść do 50 % średniej krajowej.
W tej sytuacji już od lat 60-tych sięgnięto do drastycznego środka uzupełnienia stanów osobowych szczególnie w dużych aglomeracjach poprzez zastępczą służbę wojskową tworząc Oddziały Obrony Cywilnej. Miały one uzupełniać stany osobowe i odmładzać jednostki operacyjne - niestety w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych stanowiły podstawową siłę bojową jednostek, Np. roku 1980 w zawodowych strażach pożarnych w Warszawie służyło 850 poborowych co stanowiło około 80 % podziału bojowego.
Na pozytywne podkreślenie zasługuje powołanie własnej służby medycznej — we wszystkich komendach wojewódzkich zorganizowane były przychodnie lekarskie zatrudniające lekarzy internistów, stomatologów a nawet rehabilitantów. Nie było problemu z uzyskaniem pomocy medycznej z wizytą u lekarza a nawet z zapewnieniem miejsca w szpitalu. Brakowało natomiast pomocy psychologicznej, a przecież nie omijały nas pożary gdzie zginęły dziesiątki osób jak Wielkopole Skrzyńskie, gdzie zginęły dziesiątki strażaków jak Czechowice Dziedzice. Nie omijały nas również katastrofy lotnicze i budowlane - katastrofy samolotów PLL „LOT" na Okęciu i w lesie kabackim oraz katastrofa w Rotundzie PKO w centrum Warszawy,
Zdarzenia wymagające interwencji strażaków z reguły kryją w sobie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. W odróżnieniu od wielu zawodów, czy też form społecznej działalności, nabywanie kwalifikacji w służbie strażackiej musi dokonywać się w procesie szeroko rozumianego i właściwie zorganizowanego szkolenia.
Specyfika organizacji polskiej ochrony przeciwpożarowej polega także na tym, że szereg zadań wykonują obok pracowników etatowych także działacze społeczni. Z wyjątkiem dużych aglomeracji podstawową grupę jednostek interwencyjnych stanowią ochotnicze straże pożarne rekrutujące ludzi różnych zawodów i wyposażone w nowoczesny sprzęt. Powoduje to konieczność zróżnicowania szkolenia przy jednoczesnym zapewnieniu zdobycia stosownych kwalifikacji pozwalających obu grupom strażaków na skuteczne i bezpieczne prowadzenie akcji ratowniczo-gaśniczych.
Odradzające się po wojnie pożarnictwo potrzebowało pilnie nowych przeszkolonych kadr. Zadanie to przejmuje reaktywowany w 1945 roku Związek Straży Pożarnych tworząc ośrodki szkolenia pożarniczego czasem nazywane wojewódzkimi szkołami pożarniczymi. Jako pierwsza rozpoczyna działalność Szkoła Pożarnictwa w Lublinie w 1944 r./, następnie ośrodek szkolenia w Wałbrzychu /1945r./, Szkoła w Nysie oraz ośrodki w Ełku i Kwidzynie /1947 r/. Pierwszy powojenny kurs oficerski odbywa się w 1948 roku w Centralnej Szkole Pożarniczej w Warszawie. W 1948 roku następuje przekształcenie Szkoły w Warszawie na Centralny Ośrodek Wyszkolenia Pożarniczego Nr 1, a w 1949 roku utworzono Centralny Ośrodek Wyszkolenia Pożarniczego Nr 2 w Łodzi. Istotna zmiana następuje z chwilą uchwalenia ustawy o ochronie przeciwpożarowej i jej organizacji z dnia 4 lutego 1950 roku - następuje centralizacja kształcenia oraz utworzenie w Komendzie Głównej Wydziału Szkolenia obejmującego oddziały organizacji szkolenia szkól pożarniczych i wychowania fizycznego. Komendzie Głównej podporządkowane zostają zarówno szkoły jak i ośrodki szkolenia - system kształcenia zostaje uporządkowany, następuje ujednolicenie form i programów szkolenia, tworzy się etatową bazę dydaktyczną.
Komendant Główny Straży Pożarnych 23 listopada 1951 roku wydaje zarządzenie w sprawie tymczasowej organizacji szkolenia pożarniczego, które określa następujące rodzaje szkolenia:
- zawodowe wyższe
- zawodowe II stopnia – oficerskie
- zawodowe I stopnia:
-
podoficera,
-
strażaka zawodowego,
-
instruktażowe,
Szkolenie zawodowe wyższe nie zostało wprowadzone - było jednak zapowiedzią podjęcia prac nad powołaniem wyższej uczelni pożarniczej bądź wydziału pożarniczego na Politechnice Warszawskiej.
Szkolenie zawodowe II stopnia dla oficerów podzielono na kwalifikacyjne oraz specjalistyczne w zakresie:
- oficerów d/s polityczno-wychowawczych,
- techników akcji zapobiegawczej,
- techników mechaników,
- techników zaopatrzenia wodnego.
Szkolenie kwalifikacyjne oficerów prowadziła Centralna Oficerska Szkoła Pożarnicza w Warszawie z oddziałami w Łodzi i Gdańsku. Szkolenie specjalistyczne techników mechaników prowadził Oddział w Bielsku Białej, a oficerów polityczno-wychowawczych Oddział w Poznaniu.
Nie zorganizowano szkolenia specjalistycznego oficerskiego dla techników akcji zapobiegawczej i techników zaopatrzenia wodnego.
Większość oficerów pożarnictwa wyszkolonych na kursach pożarniczych miała wykształcenie podstawowe - należało pozyskać do służby pożarniczej młodzież ze średnim wykształceniem ogólnym. W tym celu w 1952 roku powołano we Wrocławiu i w Wieliczce dwa Oficerskie Technika Pożarnicze.
„Rok 1952 chlubnie zostanie zapisany w historii pożarnictwa, gdyż w tym roku po raz pierwszy zostały zorganizowane i uruchomione Oficerskie Technika Pożarnicze, stanowiące pełnowartościowe uczelnie, które dostarczą pożarnictwu polskiemu nowych wykwalifikowanych oficerów do wszystkich komórek organizacyjnych terenowych i resortowych" - pisał kpt. poż. Włodzimierz Uświeczew ówczesny Naczelnik Wydziału Szkolenia Komendy Głównej Straży Pożarnych w Warszawie - znana postać w historii pożarnictwa polskiego. Powstanie Oficerskich Techników Pożarnictwa wyraźnie kontrastowało z obiegowym powiedzeniem, że „nie matura, a chęć szczera zrobi z ciebie oficera". Rok 1952 otworzył nową kartę kształcenia ogólnego i zawodowego oficerów pożarnictwa. W tym miejscu godzi się wspomnieć, że uczniem Oficerskiego Technikum Pożarniczego we Wrocławiu był wielki polski reżyser Krzysztof Kieślowski. Oficerskie Technika Pożarnicze nie dostarczyły jednak wielu oficerów - stopnie oficerskie nadano bowiem tylko absolwentom pierwszych roczników, a od roku 1956 zaniechano naboru nowych uczniów uzasadniając tę decyzję wysokimi kosztami utrzymania tych szkół oraz młodym wiekiem absolwentów i nieuchronnym poborem do wojska w celu odbywania zasadniczej służby wojskowej.
W połowie 1954 roku zachodzą zasadnicze zmiany w systemie szkolenia pożarniczego -Minister Gospodarki Komunalnej zarządzeniem z dnia 20 lipca 1954 roku ustala następujące szkoły pożarnicze:
- 2 Oficerskie Technika Pożarnicze we Wrocławiu i Poznaniu,
- 4 Szkoły Oficerów Pożarnictwa w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Bielsku Białej,
- 11 Podoficerskich Szkół Pożarniczych,
- 7 Ośrodków Szkolenia Pożarniczego,
Wszystkie placówki stanowiły samodzielne jednostki organizacyjne i budżetowe i podlegały bezpośrednio Komendzie Głównej Straży Pożarnych.
Na przełomie lat 1954 / 55 ulegają likwidacji Szkoły Oficerów Pożarnictwa w Bielsku Białej, Łodzi i Poznaniu. Pozostaje jedynie Szkoła Oficerów Pożarnictwa w W-wie i 1955 roku rozpoczyna kształcenie oficerów z cywilnego naboru absolwentów posiadających średnie wykształcenie. Po roku 1956 następuje kolejna reorganizacja i decentralizacja systemu – w gestii Komendy Głównej Straży Pożarnych pozostaje szkolenie oficerów i podoficerów, pozostałe szkolenia przejmują komendy wojewódzkie tworząc własne ośrodki szkolenia.
Od roku 1958 wiodącą rolę przejmują dwie szkoły podoficerskie - Poznań -1958 r. i Kraków Nowa Huta – 1960 r. Szkolenie szeregowców i funkcyjnych OSP pozostaje w ośrodkach szkolenia.
Lata sześćdziesiąte charakteryzują się nie tylko szkoleniem zawodowym – następuje również uzupełnienie wykształcenia ogólnego - oficerowie kończą szkoły średnie, a podoficerowie i strażacy szkoły podstawowe. Świetlice strażnic i ośrodków zamieniają się w sale wykładowe.
Pożarnictwo staje się interdyscyplinarną nauką - wymaga zatem nowej struktury kształcenia. W efekcie w czerwcu 1971 roku powołano Wyższą Oficerską Szkołę Pożarniczą w Warszawie, natomiast w latach 1971 i 1973 utworzono Szkoły Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu i Krakowie. Obie uczelnie, przygotowujące techników pożarnictwa działają w dotychczasowych szkołach podoficerskich, które uległy rozwiązaniu. Ciężar kształcenia podoficerów spoczął na ośrodkach szkolenia pożarniczego, dotychczas przygotowujących głównie szeregowców KTP i funkcyjnych OSP.
Lata osiemdziesiąte to ważkie wydarzenia w życiu politycznym kraju, rzutujące także na szkolnictwo pożarnicze. W dniu 25 listopada 1981 roku podchorążowie Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej proklamują strajk okupacyjny zakończony akcją sił porządkowych dnia 2 grudnia 1981 roku. Z dniem 30 listopada 1981 r. Rada Ministrów na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych rozwiązała WOSP, by z dniem 17 stycznia 1982 roku powołać Szkołę Główną Służby Pożarniczej. Nie jest to pierwszy przypadek rozwiązania Szkoły Pożarniczej z przyczyn politycznych - podobnie w dniu 16 października 1956 r. rozwiązano Oficerskie Technikum Pożarnicze Nr 1 we Wrocławiu. Powodem rozwiązania był również czynny udział uczniów szkoły w wiecu na Placu Grunwaldzkim w dniu 15 października 1956 roku.
Jakkolwiek szkolnictwo szkół mundurowych /jak i całe formacje/ pozostawało pod silnym wpływem służb politycznych, to jednakże poza małymi wyjątkami z lat 1952 - 1954 udało się tego uniknąć w strażach pożarnych.
Szkolnictwo pożarnicze przechodziło szereg przeobrażeń zmierzających głównie w kierunku dostosowywania go do aktualnych potrzeb i struktur ochrony przeciwpożarowej.
Systemem nauczania objęci zostali zarówno funkcjonariusze pożarnictwa jak również funkcyjni ochotniczych straży pożarnych.
Zmiany w organizacji i w procesie kształcenia następowały w miarę szybko. Gorzej przedstawia się sprawa w procesie logistycznym - wyposażenie w nowy sprzęt, wyposażenie osobiste strażaka, budowa nowych obiektów to proces który wymagał zarówno niezbędnego czasu jak również odpowiednich nakładów finansowych. Potrzeby były ogromne a otrzymywane środki finansowe znikome. Należy nadmienić, że szczególnie w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych - Komendy Powiatowe Straży Pożarnych były zapleczem dla ochotniczych straży pożarnych - zajmowały się zarówno wyposażeniem technicznym i szkoleniem tych jednostek, jak również budową strażnic i zbiorników wodnych.
Wymieniano dostosowane dla potrzeb ochrony przeciwpożarowej samochody z demobilu wojskowego na samochody krajowej produkcji na podwoziu Stara i Jelcza. Uruchomiono wojewódzkie stacje obsługi i napraw sprzętu pożarniczego i powiatowe punkty obsługi. Było to konieczne ze względu na fakt że produkowany sprzęt ulegał częstym awariom. Ogromne braki szczególnie nowoczesnego specjalistycznego sprzętu starano się uzupełnić produkcją krajową oraz importem - ograniczenia dewizowe nie pozwalały jednak na pełną realizację tych potrzeb. Brakowało również środków łączności zarówno służącej do powiadamiania o pożarze - alarmowej jak również wewnętrznej.
W końcu lat pięćdziesiątych wprowadzono pierwsze radiostacje zapewniając łączność pomiędzy dowódcą akcji ratowniczej a stanowiskiem kierowania. Systemy komputerowe zaczęto wprowadzać dopiero w początkach lat osiemdziesiątych.
Mizerne było również wyposażenie osobiste strażaka - ubiór ochronny z tkaniny domieszką azbestu zamieniono na brezentowy by następnie bazować na ubiorze typu „moro". Aparaty tlenowe zamieniono na aparaty na sprężone powietrze, ale zabezpieczenie osobiste ratownika przez prawie cały czas stanowiła linka - czujniki bezruchu wprowadzono dopiero w ostatnich latach. Ewolucja trwała również w rodzajach hełmów strażackich ochraniających głowę - od dostosowania ciężkich hełmów wojskowych, poprzez wprowadzenie hełmów z tworzywa sztucznego.
Lata powojenne to również ożywiona działalność na odcinku międzynarodowym -Polska jako członek Międzynarodowego Komitetu Technicznego Zapobiegania i Zwalczania Pożarów jest organizatorem Kongresu w 1957 roku oraz Kongresu i IX Międzynarodowych Zawodów Pożarniczych w 1989 r. Ważne stanowiska w CTiF Wiceprezydentów obejmują Komendanci Główni Straży Pożarnych - płk poż. Roman Darczewski w latach 1960 - 67 i gen. poż. Zygmunt Jarosz w latach 1974 - 1983.
Straż pożarna to służba humanitarna, patriotyczna i obywatelska działająca w różnych okresach ustrojowych. Ale straż pożarna nie działa w próżni w oderwaniu od panującej rzeczywistości. Ponad 40 lat działania państwowych organów ochrony przeciwpożarowej to okres mozolnej pełnej poświęcenia pracy kadry pożarniczej, pokonania licznych przeszkód i trudności.
Wysiłkom i zabiegom tej kadry pożarniczej zawdzięczamy, że komendy straży pożarnych stały się w pełni sprawnymi organami, o strukturze organizacyjno-operacyjnej, zapewniającej jednolite fachowe kierownictwo nad całokształtem ochrony przeciwpożarowej kraju. Zorganizowany od podstaw system szkolenia pożarniczego zapewnił przygotowanie kadry pożarniczej o odpowiednich kwalifikacjach z wykształceniem wyższym na czele. Również na odcinku techniki pożarniczej zapewniono naukowe rozpracowanie problemów dot. zagadnień profilaktyki, działalności operacyjnej i rozwoju techniki pożarniczej. Rozbudowa sieci straży pożarnych, tak zawodowych jak i ochotniczych, poprawa ich wyposażenia w sprzęt pożarniczy, wybudowanie licznych nowych strażnic, wpłynęło na znaczną poprawę sprawności i skuteczności działania straży pożarnych, jednak nadal odczuwano duże braki w zapewnieniu nowoczesnego szczególnie specjalistycznego sprzętu.
Od 1992 roku mamy nową formację, jaką jest Państwowa Straż Pożarna, wiodąca służba w systemie bezpieczeństwa wewnętrznego kraju.
Służbę tą stworzyli byli funkcjonariusze pożarnictwa wykształceni w poprzednich latach, ludzie, których jedynym marzeniem była nowoczesna, dobrze wyposażona i wyszkolona Straż Pożarna.
Pytanie „czy byłoby możliwe stworzenie tak nowoczesnej służby, gdyby nie było tych ludzi, ich wiedzy i doświadczenia" pozostawiam do dalszych rozważań.
Dziękuję za uwagę.
Referat wygłoszony przez Jana Całę
Prezesa Honorowego ZEiRP RP
na Krajowym Zjeździe Delegatów
w Soczewce w dniach 16-18 czerwca 2015 r.
- «« poprz.
- nast.