Kontakt
00-891 Warszawa
ul. Chłodna 3
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
NIP 527-23-12-733
KRS 0000159843
REGON 016400767
Koło z Kędzierzyna-Koźla na wycieczce w Pszczynie i Żywcu.
Koło Nr 3 ZE i RP RP w Kędzierzynie – Koźlu dnia 7 czerwca 2014 roku zorganizowało wycieczkę do Pszczyny i Żywca. Muzeum Zamkowe w Pszczynie, które było jednym z dwóch głównych punktów naszej wycieczki, mieści się w budowli, której udokumentowane początki sięgają XV wieku. W czasie działań wojennych zamek nie ucierpiał, nie został zdewastowany, ani rozkradziony. Od 9 maja 1946 roku udostępniono go zwiedzającym jako muzeum. Zamek w Pszczynie należy do nielicznych, najcenniejszych muzeum-rezydencji, które zachowały ok 80% oryginalnego wyposażenia wnętrz z przełomu XIX i XX wieku. Po prawie trzech godzinach zwiedzania zamku, powozowni, garaży oraz stajni Książęcych w Pszczynie, udaliśmy się do Żywca.
Browar w Żywcu założony został w 1856 roku przez arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga. W 150 rocznicę w jego najstarszej historycznej części, powstało Muzeum Arcyksiążęcego Browaru w Żywcu. Jest to największa i najbardziej nowoczesna placówka tego typu w Polsce. W tym nietypowym muzeum w aktywny sposób poznaliśmy historię i współczesność browaru. Po przebytej podróży „wehikułem czasu” spacerowaliśmy uliczkami XIX w., gościliśmy w galicyjskiej karczmie, graliśmy w kręgle w Restauracji Żywieckiej z wystrojem w stylu art deco. W surowej scenerii poświęconej II wojnie światowej obejrzeliśmy dokumenty z tego okresu oraz zobaczyliśmy film ze wspomnieniami arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, córki ostatnich przed wojną właścicieli firmy. Labirynt przenosi nas przez okres PRL-u przedstawiając dzieje zakładu i ludzi. W ostatnich salach zobaczyliśmy jakie zmiany zaszły w browarze po 1994 roku. Zwiedzanie zakończyliśmy w przytulnej knajpce na degustacji żywieckiego piwa.
Po tak miłym zakończeniu zwiedzania, obraliśmy kierunek Kędzierzyn-Koźle. Pogoda dopisała i wszyscy zadowoleni wróciliśmy do domu.
tekst opracowała : Małgorzata Szymura