Wycieczka emerytów Opolszczyzny do Berlina i Poczdamu

W dniach 6-7 czerwca emeryci pożarnictwa z Opolszczyzny uczestniczyli w zorganizowanej przez Zarząd Wojewódzki ZEiRP RP wycieczce. Wyjazd z Opola nastąpił o godz.4ººpod przewodnictwem pilota wrocławskiego biura podróży. W centrum Berlina byliśmy około 10ºº i zwiedzanie rozpoczęliśmy przy katedrze protestanckiej oraz przed zespołem okazałych budowli muzeum narodowego. Spacerem Aleją Under der Linden przeszliśmy obok odbudowywanego zamku królewskiego, Czerwonego Ratusza, Fontanny Neptuna, Kościoła Mariackiego, gmachu Opery, wstąpiliśmy do mauzoleum(dawniej grobu nieznanego żołnierza), przeszliśmy przed głównym budynkiem Uniwersytetu Humboldta ze stojącym przed nim pomnikiem założyciela. Obok podziwialiśmy stojący na środku alei okazały pomnik króla Fryderyka II zwanego Wielkim. Przeszliśmy przed biblioteką uniwersytecką zatrzymując się w miejscu symbolicznie upamiętniającym palenie książek z zasobów uniwersyteckich przez profesorów zaprzysięgłych idei faszystowskiej w 1933r. Dalej rzut oka na kościół katolicki pw. św. Jadwigi i przejście pod Bramę Brandenburską, potem w pobliże Reichstagu. Doszliśmy do historycznego punktu granicznego(przejścia) między strefą amerykańską a radziecką, dalej linią muru aż do odcinka zachowanego muru berlińskiego oraz ekspozycji odkrytych podpiwniczeń nazistowskiego więzienia dla antyfaszystów. Na reprezentacyjnym Alexanderplatz, po zapoznaniu się z jego historią wstąpiliśmy do jednego ze szklanych wieżowców na najlepsze w Berlinie lody włoskie. Zobaczyliśmy też ogromną kopułę pośród okazałych budynków Firmy SONY. Następnie autokarem zrobiliśmy objazd obok siedziby Rządu Niemiec, dworca centralnego, obok Pałacu Schönhausen-rezydencji ziemskiej Królowej Elżbiety Krystyny -małżonki Fryderyka Wielkiego, obecnie pełniącego funkcję siedziby prezydenta a wcześniej państwowej rezydencji gościnnej NRD. Podjechaliśmy do jednego z symboli Berlina Pałacu Charlottenburg - wybudowanego dla królowej Zofii Charlotty jako letnia rezydencja a obecnie największej i najważniejszej rezydencji Hohenzollernów w Berlinie. Zwiedziliśmy Kaiser-Wilhelm Mamorial Churcz – pozostałość wieży i części kościoła z dobudowanym nowoczesnym budynkiem wielofunkcyjnym (kościół i filcharmonia w jednym) gdzie odbywają się zarówno nabożeństwa jak też koncerty symfoniczne.

Po zakwaterowaniu w hotelu położonym blisko centrum i obiadokolacji był dowolny spacer wieczorny po Berlinie, a grupa chętnych pojechała najstarszą w Berlinie linią metra do centrum aby wjechać na wieżę telewizyjną na 207 m i podziwiać z obracającej się kuli z bufetem panoramę 3,5 mln metropolii.

Drugi dzień po śniadaniu rozpoczęliśmy przejazdem do Poczdamu- miasta o tysiącletniej historii. Zaczęliśmy zwiedzanie od Pałacu Cecilienhof ostatniej budowli pałacowej Hohenzollernów, zbudowanej w latach 1913-1917 w stylu angielskiego dworku jako rezydencja następcy tronu Wilhelma i jego żony Cecylii. Pałac stał się sławny w 1945r jako miejsce Konferencji Poczdamskiej. Oglądaliśmy pokoje , w których przebywali trzej wielcy zwycięzcy II wojny światowej i salę gdzie na nowo podzielili Europę. Uderzał charakterystyczny zapach tytoniu panujący w pokoju Churchilla. Następnie przejechaliśmy do centrum Poczdamu zaczynając spacer obok okazałego kościoła protestanckiego idąc do dzielnicy holenderskiej a następnie aleją spacerową do Bramy Brandenburskiej. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć przeszliśmy do Parku Sanssouci-zespołu pałacowo-parkowego Fryderyka Wielkiego. Zwiedziliśmy Kościół Pokoju z mauzoleum cesarzy i królów. Spacer alejami parku doprowadził nas do okazałej galerii obrazów-pierwszej niezależnej budowli muzealnej w Niemczech, następnie u podnóża wzgórza z Pałacem Sanssouci, przy fontannie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Schodami wśród poziomów krzewów winnych doszliśmy przed pałac. Zatrzymaliśmy się po prawej stronie pałacu przy grobie Fryderyka Wielkiego i jego 11 hartów.

Zwiedziliśmy rokokowe wnętrza pałacu wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Zatrzymaliśmy się obok okazałego wiatraka zbudowanego przez osiadłych w Poczdamie Holendrów. Od tego miejsca już z autokaru, wyjeżdżając w kierunku granicy podziwialiśmy panoramę historycznego Poczdamu. Po przekroczeniu granicy w Olszynie grupa zaproszona została na smaczny tradycyjny polski obiad i za dalsze 4 godziny podróży zakończyliśmy wycieczkę w Opolu. Niespodzianką tego odcinka podróży było uhonorowanie dwojga wycieczkowiczów Stanisława i Marii Lachnik obchodzących jubileusz 40- lecia małżeństwa pamiątkowym(od herbu Berlina) misiem, zapachami i słodyczami. Drogę umilał wspólny, gromki śpiew popularnych piosenek, przy akompaniamencie niezawodnego akordeonisty Joachima Okosa.

Tekst i zdjęcia: Jan Boćwiński