1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer

Kontakt

00-891 Warszawa
ul. Chłodna 3
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
NIP 527-23-12-733
KRS 0000159843
REGON 016400767

Obradował Zarząd Oddziału Wojewódzkiego ZEiRP RP w Lublinie

           W dniu 13 grudnia 2019 r. w świetlicy KM PSP w Lublinie, obradował Zarząd Oddziału Wojewódzkiego ZE i RP RP w Lublinie z udziałem WKR         i Prezesów Kół. W obradach uczestniczyli: st. bryg. Szczepan Goławski – Zastępca Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, ks. bryg. Mirosław Ładniak – kapelan wojewódzki strażaków.

Porządek obrad obejmował zagadnienia:

- Informacja z ostatniego posiedzenia Zarządu Głównego,

- Sprawy rejestracji ZW w KRS,

- Podwyższenie składki członkowskiej,

- Plan pracy ZW na rok 2020,

- Organizacja wycieczek, rekreacji i wypoczynku w 2020 r.,

- Kampania zebrań sprawozdawczych w kolach,

- Organizacja obchodów 25 lecia Związku,

- Organizacja wyjazdowego posiedzenia ZW,

- Sprawy finansowe,

- Sprawy bieżące.

       Informację z ostatniego posiedzenia ZG przedstawił Stanisław Marek-       Czł. ZG, na którym rozpatrywano m.in. podwyższenie składki członkowskiej

tj. kwoty od której kola będą zobowiązane rozliczać się z ZW i ZG a wynosi ona od 1.01.2020 r. – 36 złotych. Podział kwoty ustali nadzwyczajny KZD.

Ustalono odpowiedzialnych za rejestrację ZW w KRS I kwartale 2020 r.

Plan pracy ZW przygotowany przez Prezydium na rok 2020 został przyjęty bez uwag.

Prezes ZW Stanisław Marek przedstawił propozycje i terminy działalności rekreacyjno turystycznej: tj. - zbiorowy wyjazd do Sanatorium „Lech” w Kołobrzegu /marzec/, wycieczka objazdowa na Mazury / czerwiec/, wycieczka do Harkan /Węgry/ sierpień, zbiorowy wyjazd do Sanatorium „Silesia” w Krynicy Zdroju / październik/.

Omówione zostały terminy walnych zebrań sprawozdawczych w kołach i daty nadsyłania sprawozdań, wniosków na odznaki, dyplomy i wyróżnienia do ZW.

Zebrani zaakceptowali propozycję organizacji obchodów 25 lecia ZE i RP RP w mieście Lublin z udziałem zasłużonych działaczy lokalnych i gości.

Sekretarz ZW - Zbigniew Łaziuk przedstawił ustalenia organizacyjne wyjazdowego posiedzenia ZW w Brześciu n/Bugiem /Białoruś/, które nie znalazły uznania zebranych. Zgłoszono wniosek aby posiedzenie odbyć w I kw.

na Podhalu. Propozycja została przyjęta.

O sprawach finansowych informowała Skarbnik ZW – Elżbieta Błaszczyk. Prez. ZW podjęło uchwałę o zakupie drukarki.

ZW na wniosek Prezesa St. Marka rozszerzyło skład Prezydium ZW o kol. Jerzego Brzozowskiego i Adama Skowronka.

W części końcowej głos zabrał Z-ca LKW st. bryg. Szczepan Goławski, który

m.in. gratulował zapału i determinacji w społecznej pracy na rzecz środowiska emeryckiego i zachęcał o szerszego korzystania z przysługującego funduszu socjalnego.

Obrady zakończył wspólny „opłatek” któremu przewodniczył ks. kapelan bryg. Mirosław Ładniak. Obrady zakończono wspólnym obiadem cateringowym .

Oprac. Jerzy Brzozowski

Foto. Adam Skowronek

NIEPOWTARZALNA WYPRAWA EMERYTÓW Z LUBELSKIEGO DO ALBANII

         Dnia 10 września 2019r. po raz kolejny zwartą grupą wybraliśmy się na wycieczkę, tym razem do Albanii. Głównym celem naszego wyjazdu było zaspokojenie potrzeb wypoczynku oraz dobra zabawa w sympatycznym gronie J , a także poznanie zwyczajów albańskich, dziedzictwa kulturowego oraz walorów turystycznych państwa. Transfer na lotnisko zapewniło nam biuro turystyczne SAVE TRAWEL. Samolotem włoskich linii lotniczych, bo tak najwygodniej dolecieliśmy do stolicy Albanii Tirany. Natomiast z lotniska autokar zawiózł nas do nadmorskiego kurortu Durres. Tam na nas czekał hotel Horizont z basenem, barem i bufetem All inclusive. Każdy z uczestników z zaciekawieniem podążał do przydzielonych pokoi. Pobyt w Albanii obfitował w atrakcje m.in. wycieczki fakultatywne, wieczorki albańskie i wypoczynek nad brzegiem morza Adriatyckiego. Naszą pierwszą wycieczką fakultatywną było zwiedzanie Durres. Durres to najpopularniejszy kurort Albańczyków i drugie co do wielkości miasto. Centrum Durres jest niewielkie i mogliśmy poruszać się po nim pieszo. W Durres znajduje się jedna z największych fabryk Brandy (fabryka bimbru) która produkowana jest z różnych owoców a najpopularniejsza jest Rakii z winogron. Podczas wizyty w fabryce skorzystaliśmy z degustacji owych trunków oraz z możliwości zakupu w sklepie przyzakładowym oryginalnego Brandy. Należy wspomnień o koniaku Brandy Skanderbeg popularny towar eksportowy który bardzo nam smakował. Następnym celem wycieczki było zwiedzanie murów starego miasta, amfiteatru i wieży weneckiej. Kolejną wycieczką była wizyta w Krui. Jedna z najsłynniejszych miejscowości turystycznych. Kruja- miejsce narodzin albańskiego bohatera narodowego Jerzego Kastrioty Skanderbega. Miasto zasłynęło w 1433r kiedy Skanderbeg odbił je z rąk Turków. Kruja była pierwszą historyczną stolicą kraju. Nazwa miasta pochodzi od słowa Krua, która oznacza „źródło”. Najsłynniejszym zabytkiem Krui jest charakterystyczny żółty zamek. Warto jednak dodać, że określenie „zabytek” jest tu mocno przesadzone. Większość budowli to współczesna rekonstrukcja, wartość historyczną posiadają tylko górująca nad kompleksem wieża i niewielka część murów. Droga do muzeum prowadzi przez bardzo ciekawy drewniany turecki bazar, pełen kramów z lokalnymi pamiątkami, a barwne dywany i ceramika zadziwiały nasze oczy. Następnym miastem na trasie naszej wędrówki po Albanii jest stolica państwa Tirana. Większość osób, wyobrażając sobie stolicę danego kraju, widzi miasto piękne, monumentalne, zadbane i ociekające przepychem. Trzeba jednak przyznać, że Tirana w ten trend się nie wpisuje. Ciężko o niej napisać, że jest piękna. Ale na pewno jest miastem kontrastowym, różnorodnym i ciekawym. W ciąż znaleźć w niej można liczne ślady po komunizmie, w tym największe w Albanii bunkry. Na przestrzeni ostatnich kilku lat znacząco się zmieniła i uatrakcyjniła dla coraz liczniej zaglądających turystów. Codziennie po śniadaniu udawaliśmy się na piesze wycieczki wzdłuż brzegu morza, oraz korzystaliśmy z kąpieli morskich aby poprawić swój dobrostan zdrowia. Każdy dzień zwieńczaliśmy tematycznym wieczorkiem przy piwie „birraTirrana”. Świetnie bawiliśmy się podczas wieczorku albańskiego, którego jeszcze bardziej poczuliśmy bałkański klimat (muzyka, wino, taniec, śpiew)… Pyszne desery, dobre wino i napoje wyskokowe każdego dnia wprowadzały nas w radosny stan. Nie da się wspomnieć o kawie może nawet lepszej niż we Włoszech. Jedzenie było smaczne. Widoki zapierały dech w piersiach, kontakt z przyrodą doskonale wpłynął na nasze zdrowie. Albańczycy byli bardzo mili i gościnni. Bardzo lubią turystów z Polski, których jest w tym kraju bardzo dużo pomimo dopiero rozwijającej się tam turystyki. I tak dobiega końca nasza wycieczka, która stała się dla nas wielkim wachlarzem doznań. W Albanii poznaliśmy ludzi, otwartych i sympatycznych, a także wiele ciekawych smaków. Cała grupa była bardzo zadowolona z pobytu. Wyruszyliśmy w podróż z powrotem do naszego kochanego kraju, bo wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Polecam kierunek ALBANIA!

Oprac. Marzena Zaborowska

Foto. Jerzy Zaborowski

K o ł o b r z e g

W roku w którym prezes chciał wygrać wybory,

obiecywał wszystko i wpadł do obory.

Byś mi nie zarzucił, że to jakaś chryja

-pięćset od bydlaka i stówka od ryja.

Rozdawał trzynastki, budował objazdy,

przypomina mi to bez trzymanki jazdy.

Dobrze jest rozdawać, to co jest też moje,

a o finał tego, to ja już się boję.

Tyle o prezesie tym starym zwyczajem,

początek poważny, reszta będzie z jajem.

Wybory skończone i w tej wesołości

zbiórka w Kołobrzegu, by tu leczyć kości.

Czy to nam pomoże, to ja wątpić muszę,

lecz bez swego stada ja się już nie ruszę.

Takim to sposobem, byle bez pośpiechu,

znowu wszyscy razem w kołobrzeskim "LECHU".

Tutaj przed lekarzem bóle wyznajemy,

zabiegi przyznane, lepiej się czujemy.

Gdyby tak minister zdrowiem ordynował,

to bym mu podatków wcale nie żałował.

Ale rzeczywistość jakoś bardzo skrzeczy,

może jestem w błędzie i mówię od rzeczy?

Twierdzi mój kolega , ze zdrowiem jest ładnie,

włączaj tylko INFO -ono wie dokładnie".

Dzisiaj już nie będę zdrowia rozpatrywał,

wieczorem są tańce-będę odpoczywał.

I tu się myliłem, dowodem są foty,

towarzystwo zdrowe - trza gnać do roboty.

Ja bym się spodziewał tu ordynatora,

szybko by ustalił która z nich jest chora.

Uwaga dotyczy i męskiej połowy,

w tańcu było widać, który z nas jest zdrowy.

Przyznam, że też byłem miło zaskoczony,

tańczyłem z Halinką-nie dotyczy żony.

Dalszych informacji już państwu oszczędzę,

bo RODO mnie dorwie i odczuję nędzę.

Wreszcie są zabiegi, więc wiara się cieszy,

wszyscy wciąż biegają i każdy się śpieszy.

I ten twórczy nastrój przerwie informacja-

PIS znów głosy liczy, musi być ich racja.

Po zabiegach trzeba zwiedzić okolicę,

pojeździć na koniu, pokowboić nieco.

Spacery nad morzem, kiedy wiatry wiały,

aby nasze płuca więcej jodu miały.

Kołobrzeg jest piękny, choć "Kraj był w ruinie",

a takie stwierdzenie da Bóg szybko minie.

Zabiegi skończone, z nimi życie sielskie

i znowu wracamy na nasze lubelskie.

Jeszcze tylko apel do Staszka wygłoszę-

szykuj nowy wyjazd w ich imieniu proszę!!!

Adam Maluga - Kołobrzeg 26.10.2019 r.

Wypoczynek lubelskich emerytów w uzdrowisku.

Przy pięknej słonecznej pogodzie związkowcy z lubelszczyzny poprawiali stan zdrowia w kołobrzeskim uzdrowisku. Organizatorem tej leczniczo wypoczynkowej eskapady w dniach 19-26 października 2019 roku był Zarząd Wojewódzki ZE i RP RP w Lublinie a ściślej biorąc, jego Prezes Kolega Stanisław Marek. Udział wzięło 62 osoby.

Zabiegi lecznicze oraz bazę noclegowo- wyżywieniową zapewniło Sanatorium „LECH” ze wspaniałą i miłą obsługą na wszystkich etapach pobytu.

W części rekreacyjnej były wycieczki zbiorowe i indywidualne: po Kołobrzegu, zwiedzanie ogrodów Hortulus k/Koszalina. Rodeo w Zieleńcu oraz poranne po plaży i wieczorne po molo spacery romantyczne.

Część rozrywkową zapewniała kawiarenka w „Lechu”. Na wieczorku integracyjno tanecznym gościliśmy Koleżankę Prezes kołobrzeskiego Kola, Wiceprezes ZW ZE i RP RP w Szczecinie, Członkinię Zarządu Głównego Alicję Łaput oraz Członka Koła przy KG PSP Wojciecha Babuta. Wojciech przez kilkanaście lat pracował w KW PSP Lublin.

Przez cały czas pobytu na twarzach „naszych kuracjuszy” widać było uśmiech i zadowolenie. Były też pytania „gdzie ?” się spotkamy w przyszłym roku.????

Oprac. i foto; Jerzy Brzozowski

Posiedzenie Zarządu Wojewódzkiego ZE i RP RP w Lublinie

W dniach 25-28 września 2019 r. w Ośrodku Szkoleniowo – Wypoczynkowym „Jawor” w Polańczyku odbyło się wyjazdowe Posiedzenie ZOW ZE i RP RP w Lublinie z udziałem WKR i Prezesów Kół.

Podczas posiedzenia ZW postanowił uzupełnić skład statutowy: o Sekretarza ZOW, którym został Kol. Zbigniew Łaziuk z Koła Biała Podlaska oraz o Członka ZOW, którym wybrany został Kol. Artur Bis z Koła Kraśnik.

Zebrani przyjęli informacje : z prac prezydium ZOW, którą złożył Prezes ZOW Kol Stanisław Marek. Informację z uczestnictwa naszych delegatów w VII KZD złożył Kol. Czesław Młynarski – Członek GKR. Informację dot. Statutu złożył Kol. Jerzy Brzozowski. Ze stanem środków finansowych zapoznała Kol. Elżbieta Błaszczyk – Skarbnik ZOW. Informację dot. wydawnictwa z okazji 25 rocznicy powstania struktur związkowych na lubelszczyźnie złożył Adam Maluga -Wiceprezes ZOW. Koledzy prezesi Kół poinformowali o przebiegu spotkań w kołach z okazji „Dnia strażaka 2019”.

Ważnymi problemami dla ZOW są rejestracja Statutu w KRS oraz powołanie zespołu do pozyskania środków finansowych na historyczne wydawnictwo okazjonalne. Przyjęto, że rejestracją zajmą się funkcyjni ZOW uprawnieni do składania podpisów i dysponowania środkami finansowymi. W skład zespołu do pozyskania środków weszli: Artur Bis, Zbigniew Łaziuk i Krzysztof Michoński.

Kol. Jerzy Brzozowski przedstawił projekt wystąpienia ZOW do ZG dot. zmian w rozporządzeniu MSWiA w sprawie funduszu socjalnego emerytów i rencistów……… poprzez skreślenie w ustępie 2 punktu 1 o treści „odcinek emerytury lub renty albo kopię (kserokopię) ostatniej decyzji w sprawie emerytury lub renty”. Wystąpienie przyjęto jednogłośni.

ZOW przyjął uchwały w omawianych wyżej sprawach. W czasie wolnym odobrad zebrani zwiedzili : zaporę solińską poniżej poziomu wody, odbyli rejs po jeziorze solińskim, oraz zaporę i muzeum miniatur budowli cerkiewnych w Myczkowcach. Odwiedziliśmy Sanok, Ustrzyki, małą pętlę bieszczadzką. Podczas spotkania integracyjnego gościliśmy Kol. Jana Marcinkowskiego z podkarpackiego ZOW.

We wspanialej koleżeńskiej atmosferze, w otoczeniu bieszczadzkiej przyrody

Posiedzenie wypełniło swoje cele i założenia. Koszty ponieśli uczestnicy, którzy dziękują Lubelskiemu Komendantowi PSP za udostępnienie środka transportu.

Opracowanie i foto Jerzy Brzozowski

Licznik odwiedzin

8663706
Dziś
Wczoraj
Ten tydzień
Poprzedni tydzień
Ten miesiąc
Poprzedni miesiąc
Całkowity
1317
354
2742
8035832
12810
28478
8663706